Po prawie trzech tygodniach rywalizacji w mistrzostwach Starego Kontynentu w siatkówce mężczyzn nadszedł czas na najważniejsze rozstrzygnięcia. W pierwszym meczu ostatniego dnia turnieju Słowenia pokonała 3:2 Francję i sięgnęła po brązowy medal. Za kilka godzin dowiemy się również, do kogo trafią złote i srebrne krążki. Na 21:00 zaplanowany jest początek finału, w którym zagrają Polska i Włochy.
Słowenia na najniższym stopniu podium ME
W drodze do strefy medalowej Słoweńcy byli niepokonani, ale już w półfinale nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w starciu z zespołem Nikoli Grbicia i przegrali 3:1. Na tym samym etapie Trójkolorowi ulegli Włochom, ale zaliczyli też wpadkę w fazie grupowej. W swoim czwartym spotkaniu mistrzostw przegrali 3:1 z Rumunią, co można uznać za największą niespodziankę całego turnieju. Faworytem meczu o trzecie miejsce była jednak Francja, ale jak się później okazało, przewidywania ekspertów były nietrafione.
Na początku pierwszego seta oba zespoły popełniły kilka błędów, ale jako pierwsza odpowiedni rytm załapała Słowenia i m.in. dzięki dobrej dyspozycji Tine Urnauta wyszła na prowadzenie 8:4. Trójkolorowi starali się odrobić straty i w pewnym momencie było już tylko 12:11, a następnie 22:21. Końcówka należała jednak do srebrnych medalistów poprzedniej edycji mistrzostw, którzy wygrali inauguracyjną partię 25:22.
Druga odsłona spotkania miała nieco inny przebieg. Na początku grano punkt za punkt, ale w połowie seta akcje seryjnie wygrywał zespół prowadzony przez Gheprghe Cretu i w pewnym momencie prowadził różnicą 9 punktów. Przewagę utrzymał do końca starcia i wygrał 25:16. Francja było już pod ścianą, bo w kolejnej partii mogła stracić szanse na medal. Tak się jednak nie stało i po zaciętej walce górą byli w niej mistrzowie olimpijscy. W trudnych momentach liderem zespołu był doświadczony Earvin Ngapeth.
💙💚 SLOVENIJA DO BRONA! 💚💙#sLOVEvolley 🇸🇮🏐💪#Volleyball #EuroVolleyM@TelekomSlo pic.twitter.com/ZBODgnfPro
— Odbojkarska zveza Slovenije 🇸🇮 (@SloVolley) September 16, 2023
Ekipa Andrei Gianiego bardzo dobrze prezentowała się również w czwartym secie, z kolei kryzys mieli rywale. Trójkolorowi poszli za ciosem i po kilkunastu minutach gry było 25:18. O brązowym medalu mistrzostw Europy musiał zdecydować tie-break. W decydującej odsłonie jako pierwsi dwoma punktami prowadzili Słoweńcy (6:4). Następnie przewaga wzrosła do trzech oczek, a chwilę później było już 15:11.
Włochy – Polska (16.09): Zakłady i Typy Bukmacherskie. Zapowiedź finału mistrzostw Europy 2023