Czwarta seria gier była ostatnią przed przerwą przewidzianą dla reprezentacji, więc rozegrano ją już
w środku tygodnia. Wszystkie zespoły Superligi Kobiet zaplanowały swoje spotkania na środę, więc fani żeńskiego szczypiorniaka nad Wisłą mieli wiele okazji do podziwiania najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
Po zeszłotygodniowym triumfie Startu na własnym parkiecie
z mistrzyniami Polski wiele osób miało prawo spodziewać się bardzo ciekawego pojedynku między podopiecznymi Andrzeja Niewrzawy, a Zagłębiem Lubin, które do tej pory nie zaznało porażki. Kibice zgromadzeni na hali w Elblągu nie mieli tym razem tyle powodów do radości, gdyż przyjezdne szybko przejęły inicjatywę i od początku budowały swoją przewagę. Do przerwy prowadziły już 14-8, a cały mecz zakończył się wynikiem 23-16. Ekipa Bożeny Karkut zapisała na swoim niezwykle pewne trzy punkty, a biorąc pod uwagę wynik sprzed tygodnia MKS-u Perły zdobycz ta wydaje się być jeszcze bardziej efektowna.
W meczach wyraźnych faworytek nie zawiodły drużyny z Lublina, Koszalina i Kobierzyc, które to pewnie ogrywały swoje przeciwniczki. MKS Perła bez żadnego problemu poradził sobie
w Kościerzynie, gdzie rozgromił miejscowy UKS PCM aż 43-21. Kobierzyczanki wywiozły pewne punkty z Chorzowa pokonując miejscowy Ruch 29-21, zaś “Energetyczne” na własnym boisku nie dały szans Piotrcovii zdobywając aż 34 bramki i tracąc jedynie 20.
Problemy ze zdobyciem kompletu oczek miała Pogoń Szczecin, która udała się do Kielc. Wypracowana dwubramkowa przewaga
w pierwszych 30 minutach wystarczyła i po drugiej połowie rozegranej na remis drużyna Nevena Hrupca mogła cieszyć się
z ciężko zapisanych na swoim kocie kolejnych punktów do tabeli Superligi.
W teorii najbardziej zaciętym meczem kolejki mogło być spotkanie w Gdynii, gdzie Arka podejmowała KPR Jelenia Góra.
Z jednej strony mecz nie miał faworyta, z drugiej obie drużyny nie dały się jeszcze do końca poznać, więc kibice mogli spodziewać się tutaj zupełnie wszystkiego. Ostatecznie to miejscowe prowadzone przez Marcina Markuszewskiego wygrały 24-21 i zaliczyły pierwszą zdobycz w obecnych rozgrywkach.
Korona Handball Kielce – Pogoń Szczecin 32-34 (16-18)
Start Elbląg – Zagłębie Lubin 16-23 (8-14)
KPR Ruch Chorzów – KPR Gminy Kobierzyce 21-29 (11-14)
UKS PCM Kościerzyna – MKS Perła Lublin 21-43 (7-20)
Arka Gdynia – KPR Jelenia Góra 24-21 (10-8)
Energa AZS Koszalin – Piotrcovia Piotrków Tryb.
34-20 (15-13)