Mistrz Polski Michał Paluta Specjalnie dla Polski-Sport.pl: Wiedzieliśmy, że pomarańczowe stroje działają w peletonie jak płachta na byka.

Aktualizacja: 12 lip 2022, 10:16
29 cze 2015, 10:26

W sobotę 27.06 odbyły się mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym. Przez dłuższy czas w ucieczce mogliśmy zobaczyć zawodnika CCC Sprandi Polkowice Michała Palutę, który później okazał się Mistrzem chwile po tym odpowiedział nam na kilka pytań. Zapraszamy

Witam Michał w dniu dzisiejszym zostałeś Mistrzem Polski w kat. U-23 co możesz powiedzieć o tym wyścigu?

Witam.
Wyścig rozgrywał się na intensywnej, interwałowej i moim zdaniem trudniejszej trasie niż w roku poprzednim. Od początku starałem się jechać aktywnie, zabrałem się w odjazd i pilnowałem najsilniejszych zawodników. Na początku ostatniego okrążenia zaatakowaliśmy na podjeździe wraz z Mateuszem Grabisem i odjechaliśmy z czteroosobowej grupki. Postanowiliśmy współpracować a kiedy przewaga na ostatnich kilometrach wynosiła ponad minutę nad najbliższymi zawodnikami za nami „oszczędzałem nogę” aby rozegrać wyścig na swoją korzyść. Wyczekałem do finiszu i tak to się stało 🙂

Czy założenia taktyczne ekipy CCC były takie że to ty masz zostać mistrzem?

Wiedzieliśmy, że pomarańczowe stroje działają w peletonie jak płachta na byka, więc wszyscy atakowaliśmy starając się uzupełniać podczas prób odjazdów naszych rywali. Moja ucieczka dość sprawnie oderwała się od peletonu, lecz wiedziałem, że najszybszy z naszych zawodników jest tuż za mną i w razie „zjechania się” naszych grupek byłem gotowy pomagać szybszym w końcówce kolegom.

Masz 20 lat byłeś już mistrzem Polski w przełajach jak wspominasz tamte czasy gdzie co tydzień były wyścigi?

Byłem mistrzem Polski w przełajach w juniorach młodszych, oraz dwa razy w juniorach, wtedy jeszcze łączyłem kolarstwo ze szkoła, lecz tamte sukcesy były również efektem ciężkiej pracy. Wspominam bardzo miło tamten okres kiedy byłem zawodnikiem LKS POM Strzelce Krajeńskie a moim trenerem był Józef Szymański. Szkoła, treningi, wyścigi. Tak to wyglądało. 🙂

Byłeś na wielu wyścigach przełajowych za granicą Belgia,Holandia itp. dlaczego Polska jest na szarym końcu pod względem ”przełajowców” 

Myślę, że zależy to od mentalności ludzi, przede wszystkim kibiców, którzy tworzą tą atmosferę podczas wyścigów, ale również od pieniędzy jakie są inwestowane w wyścigi.

Na swoim fejsbukowym profilu pisałeś że ”Mistrzostwa udane ! ‪#‎cccsprandi‬ is the best !!! Dziękuje chłopaki, dziękuje wszystkim z pomarańczowych !!! Mam najlepsza ekipę na świecie !” Jak to jest z tymi ”pomarańczowymi” ścigasz się tam 1 sezon co możesz o tym powiedzieć.

Jest dokładnie tak jak napisałem. Mam możliwość rozwijania się w świetnych warunkach jakie zapewnia mi ekipa. Chcę podnosić swój poziom, i zauważam progres, co jest dla mnie najważniejsze.

Jakie były początki Michała Paluty jako kolarza?

Dziadek miał sklep rowerowy i zawsze rowery były bliżej mnie niż piłka. Później Ligi Szkolne w podstawówce organizowane przez Rafała Chmiela, klub POM Strzelce, i tak się zaczęło.

Przed przejściem do CCC miałeś jakieś oferty zza granicy?

Powiem tyle – miałem.

Czy masz jakiś kolarski cel do którego dążysz ?

Złoto Olimpijskie, tęczowa koszulka oraz maillot jaune 🙂

Z jakim kolarzem CCC dogadujesz się najlepiej 

Wszyscy tworzymy jedną całość i dogadujemy się dobrze pomiędzy sobą. Nie tylko pomiędzy zawodnikami, ale również nasze relacje z obsługą są bardzo dobre.

Masz jakąś pasje poza kolarstwem?

Jeśli mężczyzna interesuje się sportem to najczęściej interesuje się motoryzacją. Tak samo jest ze mną. Zdecydowanie samochody, i wszystko to co pod ich maską kręci mnie w wolnym czasie.

Czy będziesz na przełajowych Mistrzostwach Polski w Lublinie

Wszystko zależy od przygotowań do następnego sezonu. Jeśli nie będzie kolidowało tak jak to było w tym roku, na pewno się pojawię. Moja drużyna podchodzi bardzo otwarcie i przychylnie do mojej przygody z przełajami.

Dziękuje Ci Michał i życzę dalszych sukcesów !

Pełne wyniki tutaj:
Wywiad przeprowadził Karol Dziambor !

Podobne teksty

Komentarze

  1. No i wracamy do starych czasów – jak widać z wyników kto jeździ przełaje jest po prostu lepszym kolarzem – lepszym wydolnościowo i technicznie. To jest stara szkoła i każdy starszy trener to wie , a Szymański szczególnie wychował chyba ze 100 Mistrzów Polski.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA