Tego nie spodziewał się chyba nikt. Kilkanaście dni temu mistrzynie Polski z Lublina aplikowały o udział w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Wszyscy podejrzewali jednak, że zespół prowadzony przez Roberta Lisa uzyska miejsce w turnieju eliminacyjnym, tak jak było to przed rokiem. Tak się jednak nie stało i biało-zielone rywalizację rozpoczną od razu od fazy grupowej.