Już dziś odbędzie się wyścig ze startu wspólnego kobiet w ramach mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym, które odbywają się w Sobótce. O tym starcie opowiedziały nam Monika Brzeźna, Paulina Guz i Katarzyna Wilkos.
Monika Brzeźna (TKK PACIFIC Nestle Fitness Cycling Team):
Paulina Guz (LKS ATOM MAT Dzierżaniów):
„To są mistrzostwa Polski, więc cel jest jeden, koszulka z orzełkiem. Jesteśmy drużyną i będziemy chciały, aby to u nas pozostała ona na kolejny rok. Mniej istotne jest to, która z nas będzie o nią walczyć. Wszystko zależy od układu wyścigu, chcemy zwyciężyć jako zespół. Trasa wyścigu jest interwałowa, na pewno nastąpi mocna selekcja. Podjazdy na trasie nie są długie ale przy mocnym tempie będą bardzo wymagające. Według mnie zdecydowane faworytki to Kasia Niewiadoma i Gienia Bujak, z pewnością powalczyć będzie chciała Paulina Brzeźna-Bentkowska, która zna każdy kamyczek na tej drodze. Jednak tak naprawdę mistrzostwa Polski to bardzo specyficzny wyścig i wiele innych zawodniczek może się włączyć do ostatecznej rozgrywki. Aby wygrać trzeba być mocnym, ale równie ważne będzie umiejętne wykorzystanie nadarzającej się okazji. Myślę że będzie to bardzo ciekawy wyścig i mam nadzieję że „Atomówki” odegrają w nim pierwszoplanowe role.”
Katarzyna Wilkos (TKK PACIFIC Nestle Fitness Cycling Team):
“Moja aktualna dyspozycja jest na dobrym poziomie. Celem na ten start jest złoty medal dla naszej drużyny, aby koszulkę z orłem mogła reprezentować jedna z zawodniczek TKK Pacific Toruń. Walka na pewno będzie zawzięta, bo w wyścigu startują bardzo mocne dziewczyny m.in Kasia Niewiadoma, Gienia Bujak, Gosia Jasińska, Ewelina Szybiak, Kasia Pawłowska czy też dziewczyny ściągając się na co dzień w Polsce. Trasa jest inna niż w ubiegłym roku i myślę, że bardziej wymagająca do tego dojdzie dystans (126 km).”