Za nami ostatni dzień mistrzostw świata w kolarstwie torowym. Najlepiej z biało-czerwonych zaprezentował się Krzysztof Maksel, który zajął czwarte miejsce w wyścigu na 1 km ze startu zatrzymanego.
Maksel w porannych eliminacjach zajął drugie miejsce z czasem 1.00,611. Zwyciężył reprezentant Francji Francois Pervis – 1.00,482. Drugi z reprezentantów Polski Kamil Kuczyński zajął 22. miejsce, uzyskując czas 1.02,539.
W finale Krzysztof Maksel finiszował z czasem 1.01,143. Ostatecznie ten rezultat wystarczył do zajęcia czwartego miejsca. Podobnie jak w eliminacjach również w finale bezkonkurencyjny okazał się Pervis, który pokonał dystans jednego kilometra w czasie 1.00,714. Dla Francuza jest to czwarty złoty medal tej konkurencji. Drugie miejsce ex aequo zajęli Czech Tomas Bebek oraz drugi z reprezentantów Francji Quentin Lafargue – 1.01,048.
W wyścigu punktowym kobiet wystartowała Natalia Rutkowska. Polska zawodniczka od początku wyścigu starała się jechać bardzo aktywnie. Już na pierwszych okrążeniach wspólnie z Norweżką Stenberg próbowała odskoczyć od rywalek i odrobić jedno okrążenie co skutkowałoby uzyskaniem 20 punktów. Niestety atak nie był skuteczny i po kilkunastu okrążeniach obie zawodniczki zostały doścignięte. W dalszej części wyścigu Polka nie odegrała już znaczącej roli. Ostatecznie ukończyła rywalizację na 21. miejscu. Zwyciężyła reprezentantka Wielkiej Brytanii Elinor Barker, która zgromadziła łącznie 59 punktów.
Alan Banaszek i Daniel Staniszewski wystąpili w wyścigu Madison. Biało-czerwoni zdobyli punkty na dwóch lotnych finiszach, niestety zostali również dwukrotnie zdublowani. Ostatecznie ukończyli rywalizację na 11. pozycji. Zwyciężyli reprezentanci Francji, którzy do samego końca rywalizowali o złoty medal z reprezentantami Australii. Na najniższym stopniu podium stanęli Belgowie.
