Austriaczki zwyciężyły w sobotnim konkursie drużynowym na Mistrzostwach Świata Juniorów. Polki zajęły 7. miejsce, choć z początku biły się o zwycięstwo.
Po pierwszej grupie zawodniczek na prowadzeniu znajdowały się Polki reprezentowane przez Kingę Rajdę. 8. skoczkini indywidualnego konkursu doleciała do 95 metra, co dało jej 107,1 pkt. 1,3 pkt mniej zgromadziła Austria reprezentowana przez Lisę Eder (97,5 m).
W drugiej grupie rywalizowała Nicole Konderla. Ta jednak wylądowała 19,5 metra bliżej od Rajdy, co przesunęło podopieczne Łukasza Kruczka na 4. miejsce ze stratą 38,4 pkt do prowadzącej Austrii.
Trzecia z naszych, Kamila Karpiel, spisała się nieco lepiej lądując na 85 metrze i awansowały na 3. pozycję z notą 242,1 pkt. 52,9 pkt więcej miały na swoim koncie liderujące Austriaczki.
Do czwartej grupy trener Kruczek oddelegował Annę Twardosz, która uzyskała 82 metry. 70,7 pkt dołożone do dorobku biało-czerwonych spowodowało, że Polki spadły na 6. pozycję.
Liderem na półmetku zawodów była zaś reprezentacja Austrii, w skład której weszły także: Vanessa Moharitsch (93 m), Julia Muehlbacher (96 m) i Marita Kramer (96 m), których łączna nota wyniosła 404,7 pkt. 54,8 pkt mniej zgromadziły Niemki.
W serii finałowej nieco słabiej spisała się Rajda. 90 metrów liderki polskiej kadry spowodowało, że już po pierwszej, a w zasadzie piątej grupie nasze panie zajmowały 4. miejsce z ponad stu punktową stratą do Austrii.
Kolejne z naszych zawodniczek, Nicole Konderla (81,5 m), Kamila Karpiel (89 m) i Anna Twardosz uzyskały 81,5, 89 i 86,5 metra, co uplasowało kadrę Łukasza Kruczka na 7. miejscu z notą 642,1 pkt.
Zwycięstwa nie dała sobie wyrwać Austria. 98,5 metra Eder, 86 metrów Moharitsch, 92 metry Muehlbacher i 102,5 metra Kramer dało im wygraną z notą 800,7 pkt.
Na pozycjach medalowych znalazły się też przedstawicielki Słowenii i Niemiec.
