MŚ: Polacy przegrywają z Francuzami!

22 wrz 2018, 21:47

Polacy przegrali drugi mecz na trwających mistrzostwach świata w Bułgarii i Włoszech. Tym razem musieli uznać wyższość Francji. Jutro zagramy decydujące spotkanie z Serbami.

Polacy rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia, uzyskali już w pierwszych minutach prowadzenie (5:2). To jednak nie trwało długo. Za chwil kilka biało-czerwoni mieli ogromne problemy z przyjęciem zagrywki. Stracili przewagę, a kontrolę nad meczem przejęli Francuzi (7:13). Na drugą przerwę techniczną nasi zawodnicy schodzili z sześcioma oczkami straty (10:16). Gra po czasie technicznym nie poprawiła się znacznie. Francuzi górowali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i pewnie zwyciężyli, obejmując prowadzenie w meczu.

Początek drugiej partii także należał do biało-czerwonych. Polacy wypracowali dwa cenne oczka przewagi (7:5). Niestety, sytuacja z pierwszej odsłony powtórzyła się i w tej. Biało-czerwoni stracili inicjatywę i zaczęli grać nie skutecznie. Po asie serwisowym Le Roux i bloku na Michale Kubiaku Francuzi uzyskali już sześć oczek przewagi (13:19). Losy tego seta były już praktycznie przesądzone. Nasi rywale kontrolowali przebieg partii do końca i bez większych problemów zwyciężyli w stosunku 25:18.

Trzeciego seta skuteczniej rozpoczęli Francuzi, po kilku akcjach objęli prowadzenie (6:8). Po dwóch dobrych akcjach Szalpuka biało-czerwoni doprowadzili do remisu (11:11). Gra Polaków wydawała się pewniejsza i skuteczniejsza. Na drugą przerwę techniczną schodziliśmy bowiem z trzema oczkami przewagi (16:13). Końcówka partii była emocjonująca, Francuzi próbowali dogonić naszych. To jednak się im nie udało. Polacy zachowali koncentrację do końca i co najważniejsze utrzymali przewagę. Biało-czerwoni triumfowali w trzeciej odsłonie i przedłużyli swoje szanse w spotkaniu.

W czwartą odsłonę lepiej weszli biało-czerwoni. Na pierwszym czasie technicznym to polski zespół miał dwa oczka przewagi (8:6). Po zablokowaniu Bieńka i skutecznej kiwce Ngapeth to Francuzi przejęli inicjatywę i wyszli na prowadzenie (10:12). Francuzi wykorzystywali swoje największe atuty i byli wyraźnie lepszą drużynę. Biało-czerwonym brakowało skutecznego ataku i dobrej zagrywki. Set zbliżał się do końca, a nasi rywale utrzymywali pewną zaliczkę (14:18). To wystarczyło naszym dzisiejszym rywalom na doprowadzenie meczu do końca i pewnym zwycięstwie za trzy punkty.

Polska – Francja 1:3 (15:25, 18:25, 25:23, 18:25)

Polska: Grzegorz Łomacz, Damian Schulz, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Aleksander Śliwka, Artur Szalpuk, Paweł Zatorski, Damian Wojtaszek, Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Bartosz Kwolek

Francja: Benjamin Toniutti, Stephen Boyer, Nicolas Le Goff, Kevin Le Roux, Earvin Ngapeth, Kevin Tillie, Jenia Grebennikov, Antoine Brizard

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA