Martin Fourcade wygrał środowy big indywidualny w ramach Mistrzostw Świata w Biathlonie 2020. Najlepiej z Polaków spisał się Łukasz Szczurek.
Francuz mylił się tylko raz. 1 karną minutę zapisał na swoim koncie dopiero podczas ostatniego strzelania. Ostatecznie jego czas wyniósł 49 minut, 43 sekundy i 1 dziesiąta sekundy. 57 sekund gorszy rezultat zanotował Johannes Boe. Norweg może mówić o sporym pechu, gdyż mylił się aż dwukrotnie. Gdyby Forucade i Boe strzelali bezbłędnie, górą byłby Norweg, który byłby o 3 sekundy lepszy. Brązowy medal zdobył Austriak – Dominik Landertinger.
Do rywalizacji przystąpiło trzech polskich zawodników. Najlepiej z naszych zaprezentował się Łukasz Szczurek, który po 3 błędach na strzelnicy stracił do triumfatora 5 minut i 35 sekund, co dało mu 37. lokatę. Dwie pozycje niżej sklasyfikowany został Andrzej Nędza-Kubiniec, zaś 41. był Grzegorz Guzik.