Mateusz Borek, który w ostatnich kilkunastu miesiącach dba o zawodową karierę Tomasza Adamka (52-5, 30 KO), zdradził z kim może zmierzyć się “Góral” w kolejnym pojedynku. Wśród kandydatów jest jeden Polak.
W minioną sobotę w Częstochowie Adamek pokonał na punkty Freda Kassiego (18-7-1, 10 KO), co otworzyło mu wiele możliwości na kolejne walki. Mateusz Borek w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” powiedział, że ma już w głowie trzech pięściarzy, z którymi mógłby się zmierzyć były mistrz świata w wadze półciężkiej i junior ciężkiej. “Może to być Dereck Chisora, może być Chris Arreola albo… Izu Ugonoh“- stwierdził dziennikarz Polsatu Sport.
Co ciekawe cała trójka w ostatnich występach zanotowała porażki, co może ułatwić “ściągnięcie” ich do Polski, gdyż ich wymagania finansowe nie powinny być wygórowane. Chisora dwa tygodnie temu uległ Agitowi Kabayelowi w walce o pas mistrza Europy, Izu Ugonoh na początku roku w bardzo ciekawej konfrontacji został znokautowany przez Dominica Breazeale. Z kolei Chris Arreola ostatni raz boksował w połowie 2016 roku, kiedy to przegrał z Deontayem Wilderem w pojedynku o mistrzostwo świata WBC. 36-letni Amerykanin w 2010 roku boksował już z Adamkiem. Wówczas po niejednogłośnym werdykcie sędziów wygrał Polak.