Po zeszłotygodniowym – rekordowym występie, tym razem Sebastian Janikowski wyróżnił się w inny sposób. W meczu swojej drużyny Oakland Raiders z Baltimore Ravens, zdobył decydujący o zwycięstwie punkt.
Po osiągnięciu rekordu w liczbie celnych kopnięć z powyżej 50-ciu jardów, tym razem dorobek punktowy Polaka złożył się w całości z podwyższeń po przyłożeniach. Łącznie w całym spotkaniu zdobył ich 4, w tym ten decydujący o zwycięstwie.
Po raz pierwszy uczynił to w pierwszej kwarcie, po przyłożeniu Robertsa otwierającym wynik spotkania. Następne podwyższenie wykonał w kwarcie drugiej po przyłożeniu Crabtree, dzięki czemu jego drużyna prowadziła 14:3. Crabtree był zresztą autorem dwóch kolejnych przyłożeń w kwarcie czwartej – ostatnie z nich dawało Oakland remis 27:27. Zwycięstwo w meczu zależało więc od Janikowskiego, który podwyższając za jeden punkt dał swojej drużynie zwycięstwo.
Oto, w jaki sposób padło ostatnie przyłożenie wyrównujące wynik meczu:
The @RAIDERS!@DerekCarrQB finds @KingCrab15 for their THIRD TD today. #RaiderNation https://t.co/F7FEU8UXFv
— NFL (@NFL) October 2, 2016
Dla ekipy Oakland Raiders było to trzecie zwycięstwo w sezonie, przy jednej porażce. W następnej kolejce Janikowski i jego koledzy zmierzą się z San Diego Chargers.