Nick Kyrgios zagrał przeciwko Novakowi Djokoviciowi podczas tegorocznego finału wielkoszlemowego turnieju na kortach Wimbledonu. W trakcie meczu doszło do skandalicznego zachowania Australijczyka, który obraził jedną z kobiet zasiadających na trybunach. Tenisista oskarżył Polkę o to, że jest pod wpływem alkoholu i celowo próbuje go wytrącić z równowagi. Sprawa zakończyła się w sądzie.
Nick Kyrgios przeprosił Polkę za swoje zachowanie
Nick Kyrgios bez wątpienia wspaniale będzie wspominał Wimbledon 2022. Australijski tenisista wznosił się na wyżyny umiejętności, aby dotrzeć do finału imprezy wielkoszlemowej. Urodzony w Canberrze zawodnik w potyczce o mistrzowski tytuł musiał uznać wyższość o wiele bardziej doświadczonego w tego rodzaju bojach, Novaka Djokovicia 6:4, 3:6, 4:6, 6:7 (3).
Na początku trzeciej odsłony rywalizacji 27-latek zaczął jednak narzekać na jedną z fanek, która głośno dopingowała tenisistę. Po chwili zawodnik podzielił się z sędzią głównym pojedynku swoimi uwagami na temat kobiety. Australijczyk powiedział: “To ta, która wygląda, jakby wypiła już 700 drinków”. Fanką okazała się Polka, która pozwała Kyrgiosa o fałszywe oskarżenia.
– W niedzielę 10 lipca 2022 r. uczestniczyłam z mamą w finale Wimbledonu. To było wydarzenie, na które czekałyśmy od jakiegoś czasu. Podczas meczu pan Kyrgios wyciągnął wobec mnie lekkomyślne i bezpodstawne oskarżenia. Jego słowa dotarły do milionów ludzi na całym świecie, powodując bardzo poważne szkody dla mnie i mojej rodziny – przekazała Anna P. za pośrednictwem swoich adwokatów.
– W dniu 10 lipca 2022 roku, podczas finału Wimbledonu mężczyzn, poinformowałem arbitra, że fanka rozpraszała mnie podczas meczu. Wierzyłem, że kobieta, o której wiem dziś, że to Anna P., jest pijana. Akceptuję, że przekonanie to było błędne i przepraszam – czytamy natomiast w oświadczeniu Nicka Kyrgiosa, zamieszczonym na łamach “Faktu”.
I mamy finał sprawy na linii Nick Kyrgios – pani, którą oskarżył o bycie pijaną podczas finału Wimbledonu. Australijczyk poszedł na ugodę: 20 tys. dolarów na rzecz wybranego szpitala + oficjalne przeprosiny.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) November 5, 2022
Anna P. zakomunikowała, że Kyrgios musi dokonać wpłaty zadośćuczynienia w wysokości 20 tysięcy funtów na rzecz organizacji charytatywnej Great Ormond Street Hospital Charity.
Francuski tenisista się doigrał. Koniec ze wsparciem rodzimej federacji
Brawo dla tej Pani ,może go to czegoś nauczy,choć znając jego zachowanie będzie trudno