Porażką zakończył się start Urszuli Radwańskiej w turnieju rangi ITF w Eastbourne, rozgrywanym na kortach trawiastych. 25-letnia Polka, sklasyfikowana obecnie na 140. miejscu rankingu WTA przegrała bezdyskusyjnie w I rundzie 3:6, 0:6 z 20-letnią Australijką Ashleigh Barty, która obecnie nie jest notowana w światowym rankingu.
Dużo mniej utytułowana z duetu sióstr Radwańskich powróciła do gry na korcie po dłuższej przerwie. Ostatnim meczem, w którym wzięła udział było spotkanie z Anastasią Pawljuczenkową w I rundzie turnieju w Acapulco w lutym 2016 r. Krakowianka przebiła się wówczas do turnieju głównego przez eliminacje, ale szybko pożegnała się z imprezą, gdyż z powodu kontuzji stawu skokowego musiała skreczować. Z kolei dzisiejsza rywalka zagrała po raz pierwszy od 2014 r., kiedy to uległa w I rundzie wielkoszlemowego US Open Czeszce Barborze Strycovej. Później wycofała się na prawie dwa lata z tenisowego życia.
W najbliższym czasie Ula Radwańska wystąpi w eliminacjach turniejów WTA w holenderskim Den Bosch oraz na Majorce.
