Dziennikarz Krzysztof Berenda, który związany jest rozgłośnią “RMF FM”, ujawnił kolejne fakty dotyczące premii dla reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni mieli dostać do podziału dodatkowe 30 milionów złotych za wyjściu z grupy na Mistrzostwach Świata w Katarze.
Nie będzie nagrody od premiera dla reprezentacji Polski
Wczoraj rozpętała się prawdziwa medialna burza dotycząca premii obiecanej przez polski rząd reprezentacji Polski za wyjście z grupy podczas mundialu w Katarze. Miało chodzić nawet o 30 milionów złotych bonusu, które piłkarzom i sztabowi szkoleniowemu (z pominięciem Polskiego Związku Piłki Nożnej) obiecać miał sam Prezes Rady Ministrów – Mateusz Morawiecki.
Jako pierwszy o sprawie poinformował portal “WP Sportowe Fakty”. Serwis internetowy napisał, że Mateusz Morawiecki deklarację dotyczącą premii złożył podczas spotkania z piłkarzami przed wylotem do Kataru. Wcześniej miał o tej sprawie rozmawiać z samym selekcjonerem – Czesławem Michniewicz.
Sprawa podzieliła środowisko. Wściekły miał być prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza, który miał za złe, że w podziale łupów zapomniano o federacji. Tarcia miały być również w samej reprezentacji. Dotyczyć miały sposobu, w jaki rozdzielony zostanie wspomniana premia. Sztab szkoleniowy chciał wywalczyć dla siebie 20 procent premii. Piłkarze pierwotnie zgadzali się jedynie na 10 procent. To wszystko działo się jednak jeszcze przed wylotem do Kataru.
W poniedziałkowy wieczór Mateusz Borek poinformował, że teraz w tej sprawie Robert Lewandowski ma porozmawiać z Mateuszem Morawieckim. Okazuje się jednak, że do takiego spotkania może w ogóle nie dojść. Krzysztof Berenda z “RMF FM” napisał w swoich mediach społecznościowych, że nie będzie rozmów Lewandowski – Morawiecki. Co więcej, piłkarze nie dostaną również wspomnianej premii.
❗️Bum! Nie będzie na razie żadnego spotkania @MorawieckiM z @lewy_official (może kiedyś tam).
I nie będzie 30 mln zł nagrody od Premiera dla piłkarzy za mundial.@RMF24pl
— Krzysztof Berenda (@k_berenda) December 6, 2022
– Bum! Nie będzie na razie żadnego spotkania Mateusza Morawieckiego z Robertem Lewandowskim (może kiedyś tam). I nie będzie 30 mln zł nagrody od Premiera dla piłkarzy za mundial – napisał Berenda.
W jaki sposób zakończy się “afera premiowa”? W tej sytuacji trudno sobie wyobrazić, aby piłkarze domagali się premii. Potencjalne nagrody wzbudziły zbyt wiele krytyki w mediach. Sam rząd również zmienia narrację w tej sprawie i już zaczyna przekonywać, że premia, jeśli w ogóle zostanie wypłacona, trafi na specjalny fundusz PZPN, który ma wspierać rozwój piłkarskiej młodzieży.
