Agnieszka Radwańska po dzisiejszym zwycięstwie w Mistrzostwach WTA w Singapurze zdobyła nie tylko nieoficjalny tytuł najlepszej zawodniczki sezonu i nie tylko awansowała na 5. miejsce w rankingu WTA. Krakowianka wzbogaci się również o całkiem spory czek.
Konkretnie czek na 2,054 mln dolarów. Tyle miała dostać zwyciężczyni turnieju, która wygrałaby tylko jeden mecz w grupie. Kwota ta da również Radwańskiej wstęp do grona zawodniczek, które na korcie zarobiły minimum 20 mln dolarów. Przed tym turniejem Polka miała na koncie ich ponad 19. Obecnie suma zarobionych pieniędzy liczy już 21 427 713 dolarów! Tylko w tym roku jej konto wzrosło o bagatela 4 062 293 dolarów!
W roku 2015 pod względem finansów zwyciężczynię z Singapuru wyprzedzają jedynie Serena Williams, Flavia Pennetta i Gabrine Muguruza.
Do tej pory Radwańska najwięcej zarobiła na wimbledońskich kortach w 2012 roku. Wówczas za osiągnięcia finału otrzymała “jedynie”…893 533 dolarów.