Olbrzymi pech Kwiatkowskiego. W ostatnim występie stracił Kryształową Kulę

15 mar 2023, 15:49

Oskar Kwiatkowski może mówić o olbrzymim pechu. Polak, który nie tak dawno cieszył się z tytułu mistrza świata, nie zdołał awansować do najlepszej „16” podczas zmagań w słoweńskiej Rogli. Na skutek tego stracił szansę na małą kryształową kulę za slalom gigant.

Przed rozpoczęciem zmagań w słoweńskiej Rogli niedawny mistrz świata w konkurencji równoległego giganta w gruzińskim Bakuriani mógł liczyć na to, że powalczy o małą kryształową kulę za slalom gigant. Polak miał tak naprawdę wszystkich w swoich rękach.

Ogromny pech Oskara Kwiatkowskiego

Szybko okazało się, że nie będzie to możliwe. Kwiatkowski nie zdołał nawet awansować do drugiej rundy eliminacji, a jego ostateczne miejsce w klasyfikacji generalnej zależało od tego, jak spiszą się jego bezpośredni rywale.

W rozmowie z „Interią Kwiatowski zdradził, dlaczego nie udał mu się występ w Rogli. – Popełniłem błąd i tyle. Przepraszam, ale nie mam nastroju do rozmów. a mocno został na przedniej nodze, złapało krawędź w momencie, kiedy już powinien wychodzić ze skrętu. Nie było szans na uratowanie sytuacji w tych warunkach – ocenił.

Kwiatkowski wyprzedzony przez rywali

Jako pierwszy Polaka wyprzedził Andreas Prommegger, który do tej pory zajmował drugie miejsce w „generalce”. Do przeskoczenia Kwiatkowskiego potrzebował co najmniej dotarcia do ćwierćfinału i tak właśnie się stało. Zarobił w Rogli 29 punktów i zepchnął polskiego snowboardzistę z prowadzenia.

Co jednak ciekawe, to nie Prommegger cieszył się z małej kryształowej kuli. Po trofeum sięgnął Roland Fischnaller, który w zastanych okolicznościach potrzebował wygranej, aby wyprzedzić Austriaka. Tak się stało – 42-latek wygrał rywalizację i sięgnął po trofeum.

Klasyfikacja końcowa PŚ – gigant równoległy

1. Roland Fischnaller (Włochy) – 344 pkt
2. Andreas Prommegger (Austria) – 336
3. Oskar Kwiatkowski (Polska) – 334

Historyczny wyczyn Stefana Krafta. Wyprzedził Adama Małysza

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA