Mistrz świata Ołeksandr Usyk przygotowuje się do wielkiej walki z Anthonym Joshuą. Żona Ukraińca zdradziła, że pięściarz ma nad czym pracować, gdyż w ostatnich miesiącach schudł aż 10 kilogramów. Wszystko w związku z wojną, dziejącą się w jego rodzinnym kraju.
Ołeksandr Usyk (19-0, 13 KO) od początku agresji Rosji na Ukrainę wspiera swoją ojczyznę. Mistrz wagi ciężkiej po wybuchu walk wrócił do kraju, aby zapisać się do jednostek obrony terytorialnej. Teraz sportowiec postanowił jednak skupić się na treningach, aby jak najlepiej przygotować się do pojedynku z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO).
Usyk stracił w tydzień 10 kilogramów
Jekaterina Usyk, żona pięściarza zdradziła, że jej mąż ma przed sobą naprawdę dużo pracy. Ukrainiec bardzo przeżył agresję Rosjan i w krótkim okresie stracił aż 10 kilogramów.
— Ołeksandr był przerażony i rozdarty. Wiedział, że musi dodawać ludziom otuchy, a nie było to dla niego łatwe. W ciągu tygodnia stracił aż dziesięć kilogramów — powiedziała żona Usyka.
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, gdzie dojdzie do walki pomiędzy Usykiem a Joshuą. Najprawdopodobniej będzie to Arabia Saudyjska. Sam pojedynek miałby odbyć się 23 lipca. Negocjacje w tej sprawie cały czas trwają.
Walka Joshua – Usyk w Arabii Saudyjskiej? Na stole wielkie pieniądze