Martyn Pawelski odpadł w półfinale French Open Junior. Zarówno w singlu, jak i w deblu

Aktualizacja: 4 cze 2022, 13:51
3 cze 2022, 18:01

Niestety 17-letni Martyn Pawelski, który przebojem wdarł się do półfinału juniorskiego turnieju na kortach Rolanda Garrosa przegrał z Gillesem Arnaudem Baillym. Polak zaliczył świetny początek, ale po przerwie spowodowanej deszczem nie mógł już nic zdziałać. Belg wygrał 2-1 (1:6, 6:1, 6:2).

Martyn Pawelski odpada z juniorskiego French Open

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet Pierwszy set potoczył się idealnie dla Pawelskiego. Bardzo możliwe, że kluczowe znaczenie miał pierwszy gem, w którym Bailly miał aż trzy okazje na przełamanie, ale ostatecznie Polak zdołał obronić swój serwis. Chwilę później w gemie numer dwa Belg szybko zdobył punkt i to był koniec jego sukcesów. Martyn wygrał wszystkie pozostałe potyczki i zwyciężył w pierwszym secie 6:1. Czas gry wyniósł niespełna pół godziny.

Gdy wydawało się, że finał jest już na wyciągnięcie ręki nad Paryżem pojawiły się deszczowe chmury, które przegoniły zawodników z kortu. Ponad godzinna przerwa sprawiła, że 17-latek reprezentujący na co dzień Górnik Bytom najwyraźniej wypadł z rytmu. Przegrał drugi set praktycznie w takim sam sposób, jak wygrał pierwszy. Tym samym rywal doprowadził do remisu. Kilkadziesiąt minut później Bailly wygrał 6:2 i odniósł zwycięstwo w całym spotkaniu 2-1 (1:6, 6:1, 6:1).

Niestety w trzecim secie nie udało się odmienić losów spotkania, bowiem Pawelski drugi raz przegrał set 6:1. Tym samym zakończył rywalizację we French Open Junior na półfinale. Warto dodać, że rok młodszy Bailly jest notowany na 20. miejscu juniorskiego rankingu ITF, Polak znajduje się 21 pozycji niżej.

Pawelski na półfinale zakończył również udział w turnieju deblowym – w parze z Peterem Nadem przegrali 6:1, 6:4 z Edasaem Butvilasem oraz Milim Pojicakiem

Piękne słowa Cori Gauff o Idze Świątek. „Jedyne co się zmieniło, to jej tenis”

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA