Dwaj najwyżej rozstawieni tenisiści – Francuz Richard Gasquet (nr 1.) i Niemiec Florian Mayer (2.) spotkają się w niedzielnym finale Pekao Szczecin Open (ATP Challenger Tour, pula nagród 127 tys. euro). Początek o godzinie 12.00.
Gasquet, obecnie 30. w rankingu ATP World Tour, wygrał 6:4, 6:4 z Japończykiem Taro Danielem w niewiele ponad półtorej godziny.
Francuz do meczu przystępował jako żelazny faworyt, choć miał mało czasu na regenerację (w piątek do późnych godzin wieczornych walczył w trzysetowym maratonie z Argentyńczykiem Guido Anreozzim). Mimo to cały czas przeważał nad Danielem. W pierwszym secie zdobył jedno przełamanie, które wystarczyło mu do wygranej 6:4.
Na początku drugiego Japończyk podniósł rywalowi poprzeczkę i w pierwszych gemach Gasquet musiał bronić aż sześś break pointów. Wytrzymał jednak próbę nerwów, nie stracił własnego serwisu, a chwilę później sam mógł cieszyć się z przełamania. To również okazało się wystarczające do sukcesu.
– Taro zaprezentował się dzisiaj z bardzo dobrej strony i musiałem się sporo napracować, aby wyjść z tego pojedynku zwycięsko. Wygrałem 6:4, 6:4, ale kosztowało mnie to prawie dwie godziny zaciętej walki. Bardzo się cieszę, że udało mi się zwyciężyć i awansowałem do finału. Teraz zostało mi do rozegrania ostatnie spotkanie i mam nadzieję, że jutro będę mógł świętować zdobycie tytułu mistrzowskiego – mówił na konferencji prasowej Gasquet.
W finale szczecińskiego challengera Francuz spotka się z Mayerem, a nieczęsto zdarza się w turniejach, że o tytuł walczą dwaj najwyżej rozstawieni gracze w drabince.
– To bardzo trudny rywal, więc spodziewam się kolejnego ciężkiego meczu. Znamy się bardzo dobrze, ponieważ graliśmy już ze sobą kilka razy. Florian nie bez powodu znajdował się w pierwszej dwudziestce rankingu ATP World Tour. Jeżeli chcę wygrać jutrzejsze spotkanie, to muszę zaprezentować swój najlepszy tenis – podkreślił Francuz.
W pierwszym sobotnim półfinale Mayer pokonał Estończyka Jurgena Zoppa 5:7, 6:3, 6:4.
– To był dla mnie bardzo wymagający mecz, ponieważ mierzyłem się dziś z naprawdę niewygodnym przeciwnikiem. Mocno i precyzyjnie uderzał i grał ze mną w sposób, jakiego nie lubię. Jurgen notuje ostatnio znakomitą serię zwycięstw w challengerach i dlatego spodziewałem się, że będzie ciężko – mówił na konferencji prasowej Mayer. – Gra przeciwko Gasquetowi będzie wielkim i jednocześnie ciekawym wyzwaniem.
Rywalizację deblistów w Pekao Szczecin Open 2017 wygrali najwyżej rozstawieni w drabince Holender Wesley Koolhoff i Nowozelandczyk Artem Sitak, pokonując w wieczornym finale Białorusina Aliaksandra Burego i Szweda Andreasa Siljestroema (nr 4.) 6:1, 7:5.
Źródło: BP Pekao Szczecin Open
