Słowak Peter Sagan po znakomity finiszu z kilkunastoosobowej grupy zwyciężył w wyścigu elity mężczyzn i obronił tytuł mistrza świata.
Dziś kolarze mieli do pokonania dystans ponad 250 km. W wyścigu wystartowało sześciu reprezentantów Polski: Maciej Bodnar, Maciej Paterski, Łukasz Wiśniowski, Karol Domagalski, Adrian Banaszek i Łukasz Owsian.
Na początku wyścigu utworzyła się siedmioosobowa grupa, która uzyskała ponad 11 minut przewagi nad peletonem. W czołówce jechali Brayan Stiven Ramirez (Kolumbia), Nick Dougall (RPA), Ryan Roth (Kanada), Anas Ait El Abdia (Maroko),Natnael Berhane (Erytrea), Sergiy Lagkuti (Ukraina) i Rene Corella (Meksyk).
Około 180 km. przed metą sytuacja zaczęła robić się bardzo dynamiczna. Silne podmuchy wiatru wykorzystali reprezentanci Belgii, który zaczęli nadawać bardzo mocne tempo, co w rezultacie doprowadziło do rozerwania peletonu na kilka grup.
Za ucieczką powstała bardzo silna grupa, w której jechało kilku faworytów w tym m.in. Peter Sagan, Greg Van Avermaet, Tom Boonen, Mark Cavendish, Niki Terpstra, Elia Viviani i Michael Matthews. Natomiast w następnej grupie jechał Maciej Bodnar, a razem z nim m.in. Andre Greipel, Marcel Kittel, Nacer Bouhanni i John Degenkolb.
Przewaga grupy powoli, ale systematycznie rosła. Około 140 km. przed metą siedmioosobowa ucieczka została zlikwidowana przez grupę Sagana. Natomiast w grupie Macieja Bodnara kilku kolarzy próbowało przeskoczyć do czołówki, jednak ataki okazały się nieskuteczne.
Trzy rundy przed końcem liderzy mieli już ponad dwie minuty przewagi nad grupą pościgową. Dodatkowo z wyścigu wycofali się Kittel i Degenkolb.
Na ostatnim okrążeniu nie brakowało emocji. Na atak zdecydowała się Terpstra, a za nim ruszył Van Avermaet. Jednak pozostali kolarze jechali bardzo czujnie i nie pozwolili na odjazd. Niespełna 3 kilometry przed metą zaatakował Holender Leezer, który został złapany na ostatnim kilometrze.
Ostatecznie o wszystkim zdecydował pojedynek sprinterski. W nim najlepszy okazał się Sagan. Drugi finiszował Cavendish, a trzeci Boonen.
Maciej Bodnar zajął 40. miejsce, a pozostali reprezentanci Polski nie ukończyli rywalizacji.