Z piekła do nieba, wyrwane zwycięstwo szczecinian

12 paź 2017, 20:18

W kolejnym spotkaniu 4. kolejki PlusLigi Espadon Szczecin podejmował w swojej hali Łuczniczkę Bydgoszcz. Choć w pierwszej partii dostali przysłowiowe “lanie”, to ostatecznie wygrali spotkanie po tie-breaku.

Początek spotkania, jak i cała partia, zdecydowanie należały do gości z Bydgoszczy (3:8). Punktowy blok Michała Szalachy ustanowił siedmiopunktową różnicę (5:12). Bydgoszczanie skutecznie wykorzystywali zdobyte kontry (7:15). Punkt blokiem dołożył również Wojciech Jurkiewicz (8:17). Po asie serwisowym w ekipie Łuczniczki ich przewaga wzrosła do dziesięciu “oczek” (8:18). Przyjezdni spokojnie zmierzali do zakończenia partii na swoją korzyść (11:22). Błąd ataku Bartłomieja Klutha zakończył pierwszego seta, wygranego przez gości do 14.

Druga partia rozpoczęła się analogicznie do poprzedniej. Seria punktowych bloków bydgoskiej drużyny dały im prowadzenie 2:7. Gospodarze spotkania rozpoczęli gonitwę za wynikiem (6:8) i zbliżyli się na punkt (7:8). Wciąż o jeden punkt z przodu utrzymywali się goście (10:11). Nagle prowadzenie zmieniło się jak w kalejdoskopie. Po fantastycznej serii punktowej szczecinianie zdobyli przewagę (19:15). As serwisowy Tervaporttiego dał gospodarzom pierwszą piłkę setową. Ostatecznie wygrali do 19.

Trzecia odsłona spotkania zapisała się na koncie przyjezdnych, którzy wygrali rezultatem 20:25. W czwartym secie gospodarze zdobyli przewagę 11:8, którą z czasem niwelowali rywale 11:10. Szczecinianie zdołali odzyskać swoje prowadzenie (14:11). Z biegiem czasu różnica punktowa zaczynała się powiększać (17:11). Podopieczni trenera Gogola spokojnie zmierzali do tie-breaka (19:14), (21:16). Czwarta partia zapisała się na koncie gospodarzy spotkania (25:20).

Szczecinianie szybko zdobyli przewagę (5:2), którą utrzymywali w dalszej części decydującej partii (8:4). Ich prowadzenie wzrosło do sześciu “oczek” (12:6) i ich wizja ich zwycięstwa było coraz bardziej realna. Zdobyli pierwszą piłkę meczową przy stanie 14:10. Wykorzystali swoją drugą szansę (15:11) i cieszyli się z tryumfu w całym spotkaniu.

Espadon Szczecin – Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (14:25, 25:19, 20:25, 25:20, 15:11)

Espadon Szczecin: Gałązka, Tervapotti, Kluth, Duff, Kowalski, Kacperkiewicz, Gawryszewski, Malinowski, Murek, Kuciak, Wika, Mihułka, Menzel, Jaskuła

Łuczniczka Bydgoszcz: Ananiev, Rohnka, Goas, Jurkiewicz, Reichel, Gryc, Szalacha, Batagim, Filipiak, A. Kowalski, Sieńko, Bobrowski, Sacharewicz, W.Kowalski

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA