Tomasz Kiendyś, Eryk Latoń, Grzegorz Stępniak, Adrian Honkisz i Michał Paluta będą reprezentować barwy CCC Sprandi Polkowice w 26 wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. W składzie zespołu pozostają dwa wolne miejsca. Zostaną uzupełnione po niedzielnym wyścigu mistrzostw Polski ze startu wspólnego. Do imprezy z szerokiego składu zostali wstępnie zgłoszeni także, Włoch Christian Delle Stelle oraz Adrian Kurek, Leszek Pluciński, Patryk Stosz i Mateusz Taciak, ale na niewykluczony jest start Jakuba Kaczmarka lub weterana Sylwestra Szmyta.
– Start traktujemy prestiżowo i Wyścig Solidarności oczywiście chcemy wygrać – mówi Piotr Wadecki, dyrektor sportowy jedynej polskiej drużyny pierwszej dywizji UCI. – Tomasz Kiendyś jest w dobrej formie, ale w zależności od sytuacji na trasie liderem może zostać Adrian Honkisz. Mamy kilka wariantów w zależności od przebiegu wydarzeń.
Według Wadeckiego już pierwszego dnia będziemy znali odpowiedź jaką taktykę ułoży drużyna lidera po dwóch pierwszych etapach (1 lipca: płaski Lublin – Lublin długości 126 km i górzysty Stróże – Krosno 87,7 km). Jeśli przewaga grupy lidera będzie duża, jego koledzy powinni ją skutecznie obronić, ale jeśli kilku- lub kilkunastosekundowa, przed szansą staną sprinterzy.
W przypadku CCC Sprandi o zwycięstwa etapowe i końcowy sukces mogą walczyć Latoń i Stępniak.
– Dla większości polskich grup Wyścig Solidarności to bardzo ważna impreza i o końcowy sukces będzie bardzo trudno – dodaje Piotr Wadecki.
Dyrektorem Sportowym CCC Sprawni będzie na WSiO Robert Krajewski.
Źródło: Biuro Wyścigu Solidarności