Plus Liga: Lotos Trefl Gdańsk w finale!

4 kwi 2015, 23:26

Czwarty mecz półfinałowy pomiędzy Lotosem Trefl Gdańsk, a PGE Skrą Bełchatów był niezwykle znaczący dla obecnych Mistrzów Polski. Od wyniku tego meczu zależało, czy będą oni mieli szansę powalczyć o finał, czy też z ostatecznym etapie rozgrywek z Asseco Resovią Rzeszów zmierzy się drużyna z Gdańska. Po wygranej gospodarzy w niezwykle zaciętym i długim meczu 3:2 znamy już drugiego finalistę tegorocznej Plus Ligi!

Pierwszy set przebiegał niezwykle wyrównanie i żadnej drużynie nie udało się odskoczyć na więcej niż jeden punkt. W okolicach drugiej przerwy technicznej jednak gdańszczanie zdobyli kilka punktów pod rząd, dzięki czemu wyszli na 3 punktowe prowadzenie. Bełchatowianie jednak szybko odrobili straty i walka o seta odbywała się w samej końcówce partii. Więcej skupienia i siły na koniec pokazała jednak Skra Bełchatów, wygrywając pierwszego seta (24:26).

Druga partia rozpoczęła się niezwykłym skupieniem ze strony obydwu zespołów. Po pierwszej przerwie technicznej Lotos Trefl Gdańsk odskoczył jednak na 4 punkty bełchatowianom. Mistrzowi Polski udało się po raz kolejny jednak odrobić straty. W końcówce seta gospodarze popełnili kilka błędów, które jednak udało się odratować dobrymi i skutecznymi akcjami. Walka do końca toczyła się dosłownie punkt za punkt, jednak tym razem z walki na przewagi zwycięsko wyszli Gdańszczanie (27:25).

Trzeci set rozpoczął się pokazem sił gospodarzy i zdecydowanym brakiem skupienia po stronie bełchatowian. Mistrzowie Polski na szczęście szybko pozbierali się z chwilowej niemocy i niewiele brakowało im do wyrównania wyniku z gospodarzami. Lotos złapał jednak wiatr w żagle i Skrze niezwykle ciężko było nawiązać z przeciwnikami wyrównaną walkę. Gospodarze osłabli jednak widocznie w końcówce partii, a goście nadrobili straty i końcówka po raz kolejny przyniosła kibicom mnóstwo emocji. Gdańszczanie nie dali się jednak zdominować Skrze i wygrali tę partię (25:22).

Czwartą partię zdecydowanie mocniej rozpoczęli bełchatowianie, którzy już w pierwszych akcjach nie dali najmniejszej szansy gospodarzom na wyprowadzenie skutecznych akcji. Gdańszczanie jednak pełni motywacji i chęci do walki o zwycięstwo w tym meczu szybko podnieśli się i odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie, co wyraźnie podcięło skrzydła bełchatowianom. Obydwie drużyny walczyły jednak niezwykle zacięcie, a kibice mogli być świadkami naprawdę postawionego na bardzo wysokim poziomie seta. Gospodarzom wyraźnie w końcówce brakło jednak sportowego szczęścia i siły przebicia, co wykorzystała Skra Bełchatów, doprowadzjąc do tiebreaka (21:25).

Tiebreak mocno zaczęły obydwa zespoły, jednak zawodnicy byli już widocznie zmęczeni długą i intensywną grą. Zdecydowanie więcej szczęścia i siły zachowała jednak drużyna gospodarzy i spisywali się oni wręcz nienagannie w kończeniu akcji. W zespole z Bełchatowa można z kolei było zaobserwować rosnącą liczbę błędów własnych, co skumulowało się na ostateczną porażkę Mistrza Polski i awans Lotosu do finału (15:13).

Lotos Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów 3:2 (24:26, 27:25, 25:22, 21:25, 15:13)

MVP: Murphy Troy

Lotos Trefl Gdańsk: Grzyb, Schwarz, Schulz, Falaschi, Gawryszewski, Gacek, Stępień, Troy, Mika, Ratajczak, Wierzbowski, Czunkiewicz.

PGE Skra Bełchatów: Kłos, Wrona, Wlazły, Winiarski, Lisinac, Conte, Uriarte, Tille, Piechocki, Włodarczyk, Brdjovic, Marechal.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA