W piątkowy wieczór polscy panczeniści powalczą o medal Mistrzostw Świata w rosyjskiej Kołomnie. Trójka „biało-czerwonych” weźmie udział w wyścigu drużynowym.
Polacy pojadą w dobrze znanym, wyrównanym składzie: Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański. Rozegrane zostaną 4 biegi, a w ostatnim nasi panczeniści zmierzą się z Koreą Południową.
Oprócz tych dwóch reprezentacji, na starcie zobaczymy: Holendrów, Włochów, Rosjan, Japończyków, Kanadyjczyków i Norwegów.
Cała trójka naszych zawodników przygotowywała się specjalnie do tego startu. Będzie to dla nich pierwszy i najważniejszy występ na tej imprezie. Od kiedy ogłoszono program mistrzostw, spekulowało się, że Bródka, Niedźwiedzki i Szymański odpuszczą start indywidualny na dystansie 1500 metrów, aby oszczędzać siły przed „drużynówką”.
Przewidywania się sprawdziły, bowiem na liście startowej wyścigu na 1500 metrów nie ma nazwiska żadnego z Polaków. Dwugodzinna przerwa między rywalizacją indywidualną a drużynową jest zbyt krótka, aby w pełni się zregenerować.
Początek rywalizacji drużynowej w piątek o godzinie 18.25 polskiego czasu. Wcześniej – o 15.10 na dystansie 1000 metrów wystartuje Natalia Czerwonka.