Polskie zespoły kontra francuskie – zapowiedź piłki ręcznej w Lidze Mistrzów

3 lis 2017, 23:52

Przed klubową piłką ręczną kolejna, szósta już kolejka zmagań Ligi Mistrzów. W niedzielę popołudniu Vive zagra w Paryżu z PSG, a wieczorem Wisła podejmie Nantes w Płocku. Wcześniej piłkarki Vistalu Gdynia czeka wyjazdowa potyczka ze słoweńskim Krim Mercator.

Mimo porażki z Vive w półfinale Ligi Mistrzów sprzed dwóch sezonów, paryżanie są faworytem niedzielnego meczu. Po pierwsze ich atutem jest gra we własnej hali. Po drugie w obecnym sezonie prezentują się dużo korzystniej, odnosząc cztery zwycięstwa w Lidze Mistrzów, przy jednym odniesionym przez kielecki klub. Po trzecie francuski konglomerat gwiazd, uzupełniony latem o Rodrigo Corralesa i Sandera Sagosena to zbiór kompletny.

Co prawda Vive bez większych problemów odprawia rywali z kwitkiem w Superlidze, jak np Stal Mielec (41:22), niemniej paryski potentat również jest liderem francuskiej Lidl Starligue. W czwartek przedłużył liczbę spotkań w lidze bez straconego punktu, wygrywając z solidną ekipą z czołówki – Dunkierką (32:29). Dziesięć bramek dla PSG w tym meczu zdobył Uwe Gensheimer.

Rywal Vive gra dobrą, płaską defensywą 6:0, połączoną z szybkimi kontratakami. Pytanie czy mistrzowie Polski pójdą na wymianę ciosów, jeżeli nie narzucą swojego stylu gry? Jedno jest pewne, emocji we Francji nie zabraknie.

PSG Paris – PGE Vive Kielce: 5.11.17, niedziela, godz. 17:00 

Do Płocka przyjeżdża była drużyna Sime Ivicia – HBC Nantes, z Którą niełatwo będzie o powiększenie bilansu dorobkowego płocczan – jeden punkt. Nantes na papierze wygląda na silniejszą drużynę z takimi nazwiskami jak: Cyril Dumoulin, Olivier Nyokas, Dominik Klein czy Kirył Lazarov, która sprawiła niejedną niespodziankę. W starciu z Barceloną prowadzili przez dłuższy czas wyrównaną walkę, a w grupie pokonali już Kristianstad i Pick Szeged. W starciu z Lwami zgarnęli jeden punkt. W lidze francuskiej nie jest już tak kolorowo, dopiero piąte miejsce w lidze Nantes, a ostatnio porażka z Chambery Savoie (28:32).

Wisła ma duże kłopoty na środku rozegrania w Lidze Mistrzów. Lekarstwem nie będzie powrót Marko Tarabochii, który potrzebuje jeszcze kilku badań diagnostycznych. Piotr Przybecki nie będzie ryzykował zdrowiem Bośniaka, natomiast ucieszyć go może fakt powrotu do zdrowia Dana Emila Racotei. Wsparcie rumuńskiego snajpera może być nieocenione w kontekście meczu z Nantes.

Orlen Wisła Płock – HBC Nantes: 5.11.17, niedziela, godz. 19:00. 

W 4. kolejce ligi mistrzyń gdyński Vistal będzie chciał wziąć odwet za domową porażkę z Krim Mercator. Wtedy Słowenki wygrały 29:19. Mistrzynie Polski nie są bez szans, jednak muszą pokazać się z dużo lepszej strony, niż w przegranym starciu z MKS Perłą Lublin (25:28).

Krim Mercator – Vistal Gdynia: 4.11.17, sobota, godz. 15:00 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA