Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) po pięknym ataku z ucieczki wygrał pierwszy etap zaliczanego do UCI Europe Tour wyścigu Tour of Turkey 2016! Polak został również pierwszym liderem klasyfikacji generalnej tegorocznego wyścigu.
Kolarze w dniu dzisiejszym jechali po płaskiej trasie prowadzącej przez Stambuł z niewielkimi pagórkami na początku etapu, oraz podjazdem na ostatnim kilometrze. Wróćmy jednak do pierwszych kilometrów dzisiejszego etapu. Jeszcze przed ostrym startem, w strefie neutralnej dochodziło do kraks. W jednej z nich ucierpiał Davide Rebellin (CCC Sprandi Polkowice). Doświadczony Włoch przez cały etap jechał z dość mocno potłuczonym łokciem i kolanem, z których lała się krew. W ucieczce dnia znalazło się pięciu zawodników – nieoczekiwanie jednym z nich był właśnie Przemysław Niemiec. Oprócz niego w pierwszej grupie kręcili Adam Hansen (Lotto-Soudal), Remy Di Gregorio (Delko Marseille Provence KTM), Nikita Stalnov (Astana CT) oraz Lluis Mas Bonet (Caja Rural). Kolarze jechali przez większość etapu z przewagą na poziomie od półtora do dwóch minut. W międzyczasie w peletonie dochodziło do kraks. W jeden z nich ucierpiał Adrian Banaszek, na szczęście kolarz Vervy wsiadł na rower i za swoim samochodem technicznym doszedł do peletonu. Atmosfera w ucieczce była bardzo napięta, Polak awanturował się, że pozostali nie pracują, szczególnie zdenerwowany był na kolarza Delko. W końcu gdy przewaga wynosiła zaledwie kilkadziesiąt sekund zdecydował się na samotny atak. Bardzo szybko powiększał swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła ponad trzy minuty! W peletonie pracowała tylko grupa Southeast-Venezuela, która jednak sama niewiele zdziałała. Dwadzieścia kilometrów przed metą wiadomo już było, że nikt Przemysława Niemca nie dogoni. Mocne tempo narzucała grupa Lotto Soudal, ale to tylko zminimalizowało stratę peletonu do Polaka. W końcówce z głównej grupy zaatakował jeszcze Jose Goncalves (Caja Rural). Na mecie miał jedenaście sekund straty do naszego rodaka. Peleton stracił szesnaście sekund, a w nim udanie finiszował Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice), który zajął szóstą lokatę. Jako, że był to pierwszy etap, to oczywiste jest, że błękitną koszulkę lidera klasyfikacji generalnej założył Przemysław Niemiec.
TOP 10 dzisiejszego etapu:
Miejsca Polaków:
1. Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) – lider
6. Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice) +16″
28. Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice) +16″
36. Sylwester Szmyd (CCC Sprandi Polkowice) +16″
39. Michał Podlaski (Verva Activejet Team) +16″
41. Paweł Cieślik (Verva Activejet Team) +16″
48. Adrian Banaszek (Verva Activejet Team) +32″
52. Paweł Charucki (Verva Activejet Team) +36″
69. Mateusz Taciak (CCC Sprandi Polkowice) +36″
88. Daniel Staniszewski (Verva Activejet Team) +1’24”
101. Norbert Banaszek (Verva Activejet Team) +2’54”
Miejsca obcokrajowców w polskich ekipach:
29. Karel Hnik (Verva Activejet Team) +16″
33. Davide Rebellin (CCC Sprandi Polkowice) +16″
46. Jan Hirt (CCC Sprandi Polkowice) +16″
85. Branislau Samoilau (CCC Sprandi Polkowice) +1’17”
104. Nikolay Mihaylov (CCC Sprandi Polkowice) +3’04”
