Ostatni konkurs pś skoków narciarskich przed świętami rozegrany w Engelbergu. Na skoczni Gross-Titlis Schanze o HS 139 m świetny skok w pierwszej serii oddał Piotr Żyła. Polak uzyskał odległość 138 m i z notą 136,6 pkt zajmuje 7 miejsce po pierwszej serii. Inni Polacy nie zachwycili. Stefan Hula skoczył 125,5m, Jan Ziobro 120m, Klemens Murańka 120,5m, a pozycje przez nich zajmowane nie pozwoliły im na awans do drugiej serii. Dawid Kubacki, Bartłomiej Kłusek i Aleksander Zniszczoł zakończyli swój udział na kwalifikacjach.
Dalekie skoki w pierwszej serii oddali jeszcze m.in: prowadzący po pierwszej serii Roman Koudelka 135,5, Michael Hayboeck 135,5, Simon Amman 134, Marcus Eisenbichler 132,5, Matjaz Pungertar 138,5, Stefan Kraft 130,5, Richard Freitag 131, Severin Freund 133, Anders Fannemel 135, Andreas Kofler 140.
Niestety druga seria nie była już tak szczęśliwa dla polskich kibiców. Piotr Żyła po świetnym pierwszym skoku popularny “wewiór” uzyskał tylko 123,5m i spadł w klasyfikacji generalnej na 15 miejsce. Konkurs po raz trzeci w tym sezonie wygrał Roman Koudelka, który przesunął się na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i traci tylko 2 pkt do prowadzącego Andersa Fannemela, który dziś był 8. Podium uzupełnili Simon Amman i Michael Hayboeck, którzy zamienili się pozycjami na podium po pierwszej serii.
Już 27 grudnia rozpocznie się pierwsza odsłona Turnieju Czterech Skoczni, gdzie odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu w Obersdorfie. W kadrze Polaków najprawdopodobniej zabraknie Kamila Stocha, który po operacji, której poddał się na początku grudnia przechodzi rehabilitację.