Przeciętny występ polskich biathlonistek w sprincie w Ruhpolding. Najwyżej z naszych była Monika Hojnisz.
Bez błędu na strzelnicy, ale ze słabym biegiem, wynik na miarę możliwości. Polki dziś nieźle strzelały. Weronika Nowakowska Ziemniak nie zestrzeliła tylko jednego krążka, podobnie Guzik, a Gwizdoń zaliczyła dwie karne rundy po drugim strzelaniu. Biało-czerwone biegły jednak słabo. Albo znaczny spadek formy, albo źle posmarowane narty spowodowały znaczny spadek w klasyfikacji.
Oprócz Hojnisz, żadna z Polek nie zdobyła punktów, finiszując poza czołową “40”. W sprincie brała również udział Patrycja Hojnisz, starsza siostra Moniki. W zawodach po raz pierwszy w karierze triumfowała.Norweżka Horn, wyprzedzając o 3 sekundy Darię Domrachevą.
W niedzielę odbędzie bieg ze startu wspólnego, w którym najprawdopodobniej wystartują dwie Polki: Nowakowska i Hojnisz.