Polskie panczenistki w kiepskim stylu rozpoczęły Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. W pierwszych zawodach w Calgary, cztery Polki startujące w słabszej grupie B zajęły miejsca poza pierwszą dziesiątką.
Rywalizacja kobiet na 3000 metrów otworzyła tegoroczny sezon Pucharu Świata. W grupie B, która startuje jako pierwsza, startowały cztery reprezentantki Polski – Luiza Złotkowska, Katarzyna Woźniak, Aleksandra Goss i Urszula Włodarczyk.
Polki spisały się kiepsko, żadna z nich nie zdołała zmieścić się w czołowej dziesiątce. Zawiodły zwłaszcza najbardziej doświadczone Złotkowska i Woźniak. Najwyżej, na 15. miejscu znalazła się Goss, tuż za nią była Złotkowska, na 18. pozycji zawody ukończyła Włodarczyk, a dopiero na 21. Woźniak. Trzeba pamiętać, że nie rywalizowały jeszcze najmocniejsze zawodniczki z grupy A (w sumie będzie ich 16), a więc miejsca Polek znacznie się pogorszą.
Dziś w Calgary na starcie stanie jeszcze szóstka biało-czerwonych. W rywalizacji najszybszych panczenistów na dystansie 500 metrów wystartują Artur Waś, Piotr Michalski i Artur Nogal, a na 3000 metrów Jan Szymański, Konrad Niedźwiedzki i Adrian Wielgat.
