PŚ w Lillehammer. Kraft ponownie najlepszy, marazm Polaków trwa

3 gru 2023, 18:47

Stefan Kraft po raz kolejny w tym sezonie pokazał znakomitą formę, wygrywając niedzielny konkurs Pucharu Świata w Lillehammer. W drugiej serii zobaczyliśmy ponownie jedynie dwóch Polaków, a najlepszy z nich był Dawid Kubacki, który ukończył zawody na 22. miejscu.



Dominacja Krafta, Polacy znowu daleko

W pierwszej serii awans do finałowej 30. wywalczyło tylko dwóch Polaków. 29. miejsce zajmował Piotr Żyła (120,5 m), natomiast ostatnie zapewniające awans 30. miejsce Dawid Kubacki (120,5 m). Kolejne nieudane zawody zaliczyli Aleksander Zniszczoł (33. miejsce) i Kamil Stoch (37. miejsce), a Paweł Wąsek został zdyskwalifikowany.

Pierwsze miejsce na półmetku zawodów zajmował niesamowity Stefan Kraft, który skoczył 134 metry. Najdalej pofrunął jednak jego rodak Jan Hoerl (139 metrów), który zajmował drugie miejsce. Podium po pierwszej serii konkursu zamykał Karl Geiger po próbie na 136,5 metra.

W drugiej serii Kraft potwierdził kapitalną dyspozycję i po skoku na 141,5 metra pewnie wygrał czwarty konkurs w tym sezonie. Za jego plecami znaleźli się Andreas Wellinger i Jan Hoerl. Dawid Kubacki ukończył zawody na 22. miejscu, a Piotr Żyła był 25.

PŚ w Lillehammer – wyniki niedzielnego konkursu

1. Stefan Kraft (Austria): 318,2 pkt (134 m, 141,5 m)
2. Andreas Wellinger (Niemcy): 312,3 pkt (135 m, 143 m)
3. Jan Hoerl (Austria): 311,3 pkt (139 m, 137,5 m)
4. Karl Geiger (Niemcy): 308,7 pkt (136,5 m, 139 m)
5. Ryoyu Kobayashi (Japonia): 299,9 pkt (133 m, 143 m)

22. Dawid Kubacki (Polska): 256,9 pkt (120,5 m, 128 m)

25. Piotr Żyła (Polska): 254,6 pkt (120,5 m, 126 m)

Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się w weekend 9-10 grudnia w niemieckim Klingenthal. Skoczkowie będą rywalizować w dwóch konkursach indywidualnych na obiekcie Vogtland-Arena (HS 140).

 



Nicole Konderla ze szczerym wyznaniem. “Zdiagnozowano u mnie depresję”

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA