Wszyscy biało-czerwoni awansowali do dzisiejszego konkursu indywidualnego, który rozpocznie się punktualnie o 18:00. Do kwalifikacji przystąpiło pięcioro Polaków, a najlepszy z nich Kamil Stoch był 3. spośród tych, którzy musieli się kwalifikować.
Jako pierwszy z naszych reprezentantów na belce startowej pojawił się Klemens Murańka. Polak nie zachwycił, ale odległość 120m dała mu kwalifikacje do konkursu indywidualnego. Z bardzo dobrej strony pokazał się za to Aleksander Zniszczoł. Polak, który przez dłuższy już czas prezentuje równą formę, pokazał, że ta skocznia wyjątkowo mu leży. W pierwszym treningu uzyskał aż 147,5m,a a kwalifikacjach szybował na odległość 131,5m. Niezbyt udanie, ale z kwalifikacją zaprezentował się Jan Ziobro. Skok na 122m na pewno nie był rewelacyjny, jednak mamy nadzieję, że w konkursie będzie znacznie lepiej. Nieźle skoczył również Piotr Żyła, którego 128,5 m dało bezproblemową kwalifikację i szansę walki o jak najwyższe dziś pozycje, bo warto przypomnieć, że w pierwszym treningu lądował on na 144m. Ostatnim z zawodników, którzy musieli się kwalifkować był Kamil Stoch. Podwójny mistrz olimpijski z Sochi wyraźnie wrócił do formy i prezentuje się coraz lepiej. 132,5m w kwalifikacjach i aż 149 w drugim treningu musi napawać wielkim optymizmem i szansą walki o pozycje takie jak przed rokiem, gdzie Stoch dwukrotnie triumfował w Willingen.