Już za dziesięć dni tenisowa reprezentacja Polski zmierzy się w barażu o grupę światową ze Słowakami. Polacy staną przed historyczną szansą awansu do grona 16 najlepszych państw na świecie. Kto dostąpi zaszczytu reprezentowania Polski w tym kluczowym spotkaniu?
Tego dowiedzieliśmy się dzisiaj, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Warszawie. Kapitan biało-czerwonych Radosław Szymanik powołał: Jerzego Janowicza, Michała Przysiężnego, Łukasza Kubota oraz Marcina Matkowskiego. Jak można się było domyślać Szymanik postawił na tę samą czwórkę, która zagwarantowała nam zwycięstwo w poprzedniej rundzie z Ukrainą. Zaskoczył za to kapitan Słowaków. W składzie zabrakło miejsca dla Lukasa Lacki. Znalazło się za to miejsce dla: Martina Klizana, Norberta Gombosa, Andreja Martina i Igora Zelenaya.
Spotkanie ze Słowacja odbędzie się w dniach 18-20 września w Gdyni. W piątek i niedzielę zostaną rozegrane po dwa mecze singlowe, natomiast w sobotę zostanie rozegrany debel. Zwycięzca spotkania w przyszłym sezonie będzie rywalizował w grupie światowej, czyli stawce 16. najlepszych reprezentacji na świecie. W XXI w. Polacy jeszcze nie gościli w tym elitarnym gronie.