Przedostatnie zawody Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim, które rozpoczęły się dzisiaj w norweskim Stavanger, jak na razie są mało szczęśliwe dla Polaków. Dzisiaj najlepiej poradzili sobie nasi 1500-metrowcy. Już wcześniej pierwsze miejsce w biegu dywizji „B” zajął Zbigniew Bródka, a teraz Jan Szymański oraz Konrad Niedźwiedzki dołożyli miejsca w czołowej „10” biegu dywizji „A”.
Zwycięstwo Bródki mogło napędzić dwójkę Polaków, którzy nie tylko mogli walczyć dziś o podium, ale także o poprawę pozycji w klasyfikacji generalnej. Szału jednak nie było. Start naszych zawodników jest poprawny, a same wyniki przyzwoite, ale liczyliśmy na trochę więcej. Szymański oraz Niedźwiedzki mogli dzisiaj spokojnie powalczyć o dużo wyższe lokaty.
Jan Szymański w parze jechał z Bartem Swingsem, który wielokrotnie pokazywał już swoje duże umiejętności, a dzisiaj stanął nawet na podium. Polak miał więc dobrego rywala, który ciągnął go do przodu, motywując swoją świetną jazdą. Gdyby nie świetna praca Belga, to nie wiadomo czy Polak zająłby dobrą, 8. pozycję. Konrad Niedźwiedzki miał okazję pojechać w parze z Shanim Davisem, który w pamiętnym biegu olimpijskim na 1500, jechał w parze wraz ze Zbigniewem Bródką, który zdobył wtedy sensacyjne złoto olimpijskie. Historia jednak się nie powtórzyła i Niedźwiedzki nie mógł utrzymać tempa Amerykanina. Zawody wygrał bezkonkurencyjny dzisiaj Denis Yuskov, który w ostatnich tygodniach jest w świetnej formie.
Bieg na 1500 metrów dywizji „A”:
1.Denis Yuskov (Rosja) – 1:44,94 min
2.Bart Swings (Belgia) – +0,94 sek
3.Kjeld Nuis (Holandia) – +1,17 sek
…..
8.Jan Szymański (Polska) – +1,95 sek
10.Konrad Niedźwiedzki (Polska) – +2,13 sek