Czwarte miejsce Kamili Stormowskiej i piąta lokata Michała Niewińskiego to rezultaty czołowych reprezentantów Polski podczas zawodów Pucharu Świata w short tracku, które w miniony weekend zakończyły się w Seulu.
Puchar Świata w Seulu. Tym razem bez medali do Polaków
Biało-czerwoni zakończyli weekend Pucharu Świata bez medalu, ale i tak zanotowali bardzo dobre wyniki. W sobotę w finale A na dystansie 1000 metrów o medal otarła się Kamila Stormowska, która ostatecznie zakończyła rywalizacją na czwartej pozycji. Dzień później szansę na brązowy krążek w rywalizacji na 500 metrów mężczyzn miał Michał Niewiński. Polski mistrz świata juniorów przez większą część finałowego wyścigu jechał na trzecim miejscu, ale przewrócił się i do mety dojechał jako czwarty.
Ponadto sędziowie uznali, że Niewiński był winny kolizji, przez co spadł na piątą pozycję. Z niezłej strony w Korei Południowej pokazały się też dwie polskie sztafety. Ada Majewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Gabriela Topolska wygrały finał B, natomiast sztafeta mieszana w składzie Mazur, Topolska, Niewiński i Łukasz Kuczyński była w finale B druga. Na 1500 metrów ścigał się także kolejny reprezentant Polski Nathan Tomas, który uplasował się na szóstej pozycji.
– To był ostatni moment przed okresem świątecznym, kiedy mogliśmy dołożyć zawodnikom obciążeń, aby później zejść z objętości treningowej i spędzić trzy dni z rodzinami. Liczymy, że po Nowym Roku wróci świeżość, za którą w parze przyjdą oczekiwane wyniki na styczniowych mistrzostwach Europy w Gdańsku – powiedziała po zawodach trener reprezentacji Polski Urszula Kamińska.
Przypomnijmy, że teraz przed Polakami bardzo ważna impreza. Już w dniach 12-14 stycznia odbędą się Mistrzostwa Europy w short tracku w Gdańsku. Z pewnością biało-czerwoni powalczą tam o medale.