Dwa punkty jadą do Jastrzębia

1 paź 2016, 20:31

Swoje pierwsze spotkania w sezonie rozegrał dziś Jastrzębski Węgiel i Indykpol AZS Olsztyn. Spotkanie było bardzo wyrównane a zwycięzcę pojedynku poznaliśmy dopiero po pięciu setach.

Olsztynianie zaczęli mecz od punktowego loku na Macieju Muzaju (0:1). Gospodarze nie za dobrze rozpoczęli spotkanie, wynik wyrównał się po asie serwisowym Olivy (5:5). Od tej pory zespoły grały punkt za punkt (11:11, 13:13) dopiero punktowy blok Jastrzębian pozwala im wysunąć się na prowadzenie (16:15). Maciej Muzaj zatrzymał pojedynczym blokiem Wojciecha Włodarczyka (19:16). Kolejny as serwisowy Kubańczyka, Hidalgo Olivy dał gospodarzom już pięć punktów przewagi – 23:18. Końcówka seta była bardzo nerwowa, w ataku pomylił się Wojciech Włodarczyk. Partię zakończył blok duetu Kosok-Kampa (25:19).

Drugi set rozpoczął się od zepsutych zagrywek Lukasa Kampy i Miłosza Zniszczoła (2:1). Podobnie jak w poprzedniej partii, wynik wyrównał się przy stanie 5:5. Przez chwilę zespoły grały w kontakcie punktowym, jednak dobry atak Wojciecha Włodarczyka pozwolił gościom wyjść na prowadzenie (9:10), jednak nie trwało ono długo. Hadrava uderzył prosto w ręce blokujących (12:10). Zamiast Aleksandra Śliwiki na boisku pojawił się Adrian Buchowski, niestety zawodnik popsuł zagrywkę (17:15). Końcówka seta była nerwowa (19:19), ostatecznie zakończył się przy wyniku 23:25.

Adrian Buchowski dobrze rozpoczął trzecią partię spotkania, dając swojemu zespołowi dwa pierwsze punkty (0:2). Pierwsza część seta zdecydowanie należała do przyjezdnych, w ataku pomylił się Maciej Muzaj (3:7), akademicy zdecydowanie kontrolowali sytuację (7:11), jastrzębianie nie byli w stanie zmniejszyć straty punktowej (10:15). As serwisowy Wojciecha Włodarczyka pozwolił jego zespołowi zbliżyć się do wygranej (11:18). Jastrzębianie popełniali dużo błędów. W końcu Grzegorz Kosok wyprowadził skuteczny atak, jednak to olsztynianie pozostawali na prowadzeniu (14:21). Partię zakończył Jan Hadrava (22:25).

W początku czwartego seta mogliśmy oglądać bardzo zaciętą i wyrównaną grę. Jedną z najdłuższych wymian zakończył Hidalgo Oliva (3:2). Seria złych zagrywek spowodowała wyrównanie wyniku (7:7). Pliński i Buchowski postawili skuteczny blok i pozwolili swojemu zespołowi wysunąć się na skromne prowadzenie (13:14), które z czasem powiększało się. Z dobrej strony pokazywał się Wojciech Włodarczyk, kończył każdą posyłaną do niego piłkę (16:19). Set wszedł w decydującą część a autowy atak a następnie zepsuta zagrywka Muzaja przybliżyły olsztynian do wygrania partii (19:23). Na zagrywce pojawił sie Oliva, jego serwy doprowadził do wyrównania (23:23). Set zakończył się dopiero po grze na przewagi – 29:27.

Pierwsze punkty w piątej partii przypadły w udziale jastrzębianom (3:0). Ich rywale próbowali odrobić straty punktowe, jednak atak Wojciecha Włodarczyka został zablokowany (7:4). Scott Touzinsky zapunktował ze skrzydła i dał swojej drużynie dziesiąty punkt (10:6) Olsztynianie zaczęli grać nerwowo, popełniali coraz więcej błędów (13:6). Mecz zakończył się pomyłką Adriana Buchowskiego (15:7)

Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:19, 23:25, 22:25, 29:27, 15:7)

MVP: Salvador Hidalgo Oliva

Jastrzębski Węgiel:  Muzaj, Kosok, Boruch, Derocco, Kampa, Oliva, Popiwczak, Strzeżek, Gil, Touzinsky, Ernastowicz, Sobala, Gdowski, Bachmatiuk

Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava, Pliński, Zniszczoł, Śliwka, Woicki, Włodarczyk, Żurek, Tomczak, Kochanowski, Boswinkel, Szostek, Makowski, Buchowski, Palacios, Ostaszyk, Zabłocki, Wójcik, Kurman

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA