Trzy punkty zostają w Olsztynie

Aktualizacja: 18 gru 2016, 23:52
18 gru 2016, 16:53

Podczas 15 kolejki PlusLigii, Indykpol AZS Olsztyn podjął na swoim boisku Cerrad Czarni Radom. To zespół z Olsztyna okazałą się lepszy, gromiąc zespół Radomia do 16,20 i 15. 

Pierwsza partia lepiej zaczęła się dla gości z Radomia (2:4). Goście długo nie pozostali na prowadzeniu (5:5). Dobra gra radomian na siatce dała im dwa punkty przewagi (5:7). Nieczyste odbicie atakującego Bartłomieja Bołądzia, dało prowadzenie gospodarzom (10:9). Doskonałe obrony ze strony zespołu z Radomia, dało im cztery punkty przewagi (12:16). Przy pięciu punktach straty, zaszły zmiany w drużynie gospodarza, za Jana Hadrave wszedł Ezequiel Palacios (15:20). Przy dużej stracie punktowej Andrea Gardini poprosił o czas (18:23). Olsztynianie obronili dwie piłki setowe, o czas poprosił Robert Prygiel (22:24). Po mocnym prowadzeniu, ostatecznie pierwszą partię wygrali radomianie 22:25.

Set drugi od samego początku lepiej ułożył się dla gospodarzy (2:0). Olsztynianie po dobrych blokach Wojciecha Włodarczyka i Jakuba Kochanowskiego, wyrobili sobie czteropunktową przewagę (6:2). Zmiany w zespole gości, za Bartłomieja Bołądzia wszedł Jakub Ziobrowski (9:4). Doskonały atak olsztyńskiego przyjmującego (13:7). Przy siedmiu puntach starty, o czas poprosił szkoleniowiec Cerradu Czarnych (14:7). As serwisowy Wojciecha Włodarczyka, dobił zespół gości (18:8). Blok olsztynian nie do przełamania (22:12).  Trzy obrony piłek setowych ze strony gości, o czas poprosił Andrea Gardini (24:16). Ostatecznie olsztynianie wyrównali stan meczu 25:16.

Po 10-minutowej przerwie to zawodnicy z Olsztyna wyszli na prowadzenie (3:1). Cztery punkty z rzędu zdobył zespół gospodarzy, o czas poprosił trener Radomia (9:4). Czas dla gości zaowocował odrobieniem start (10:8). As serwisowy Miłosza Zniszczoła powiększył przewagę jego zespołu (14:9). Przy sześciu punktach starty trener Cerradu Czarnych Radom poprosił o czas (17:11). Fatalne błędy w przyjęciu radomian (21:15). Wielkie oddanie Dustina Watten`a w obronie, mimo staranowania band reklamowych jego drużyna traciła sześć punktów (22:16). Wielkie starania ze strony gości nie przyniosły efektu, to gospodarze wyszli na prowadzenie w całym meczu 25:20.

Set czwarty zaczął się od remisu (3:3). Skuteczne ataki Wojciecha Włodarczyka dały prowadzenie jego drożynie (8:5). Błędy własne w drużynie z Radomia, powiększyły ich starte (11:7). Przy stanie (14:8) boisko opuścił Tomasz Fornala, w jego miejsce pojawił się Jakub Urbanowicz. Popsuta zagrywka Emanuela Kohuty, gwoździem do wygranej olsztynian (18:11). Zmiana powrotna w zespole przyjezdnych (22:13).Zepsuta zagrywka Jakuba Zawiecha zakończyła mecz 25:15.

 

Indykpol AZS Olsztyn – Cerrad Czarni Radom 3:1 (22:25, 25:16, 25:20, 25:16) 

MVP:Wojciech Włodarczyk 

Indykpol AZS Olsztyn: Śliwka, Woicki, Żurek, Hadrava, Włodarczyk, Pliński, Zniszczoł, Kochanowski, Makowski, Buchowski, Palacios, Zabłocki

Cerrad Czarni Radom: Żaliński, Bołądź, Fornal, Kędzierski, Watten, Smith, Kohut, Ostrowski, Wiese, Urbanowicz, Zwiech, Ziobrowski, Filipowicz, Gonciarz

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA