Polska tenisistka, Agnieszka Radwańska od zawsze słynęła z pięknych zagrań, które bardzo często były nominowane do zagrań turnieju, miesiąca albo nawet roku. To co wyprawia podczas tegorocznego Indian Wells przechodzi ludzkie pojęcie!
Radwańska bardzo często “wyciągała” przegrane piłki, które po uderzeniu rywalki dawały im pewny punkt. Tym razem było podobnie z tym, że Polka na korcie robiła coś fantastycznego. Tego nie można było nazwać grą w tenisa, a pokazem artystycznym WTA. Monica Niculescu miała poważnie zagrozić naszej zawodniczce, przeszkadzając Polce w grze, a także zagrywając trudne piłki.
Można powiedzieć, że po części scenariusz się sprawdził, ale nikt nie spodziewał się, że Radwańska bez większych problemów rozgryzie grę Rumunki, która w tym spotkaniu oprócz kilku efektownych piłek, prawie w ogóle w spotkaniu nie istniała. Kto wie, może władze WTA nagrodzą wkrótce naszą zawodniczkę za bardzo piękny, techniczny tenis, który prezentuje już od bardzo dawna.
ZAGRANIA AGNIESZKI RADWAŃSKIEJ W MECZU Z MONICĄ NICULESCU
Indian Wells, Kalifornia, USA, WTA Masters 1000 (pula nagród: 7,037,595$), mecz 2. rundy gry pojedynczej kobiet:
Agnieszka Radwańska, Polska 2:0 Monica Niculescu, Rumunia 6:2, 6:1