Agnieszka Radwańska już wkrótce straci pozycję wiceliderki kobiecego tenisa. Polka zostanie wyprzedzona przez Angelique Kerber, która osiągnęła od niej lepszy wynik w trwającym turnieju w Miami.
Radwańska w tym momencie ma 75 punktów przewagi nad Kerber, ale wiadomo już, że Niemka tę przewagę zdoła odrobić i wyprzedzić polską tenisistkę. W nocy z poniedziałku na wtorek zwyciężczyni tegorocznego Australian Open pokonała Węgierkę Timeę Babos i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Miami.
Sztuka ta nie udała się Radwańskiej, która uległa Szwajcarce Timei Bacsinszky. Po kilku tygodniach spędzonych na pozycji numer 2 w światowym tenisie, Polka po zakończeniu imprezy na Florydzie, powróci na pozycję numer 3. Zdecydowaną liderką zestawienia jest Amerykanka Serena Williams.
Radwańska w Miami doszła w tym roku do czwartej rundy, a więc powtórzyła wynik z ubiegłego sezonu. Jej dorobek punktowy nie zmieni się. Z kolei Kerber w 2015 roku odpadła w trzeciej rundzie, a w tym sezonie jest już w ćwierćfinale. W tej fazie turnieju zmierzy się z Amerykanką Madison Keys. Niemka nie jest zatem bez szans, żeby jeszcze bardziej powiększyć przewagę w rankingu nad Radwańską.
Polka z kolei może się już przygotowywać do turnieju WTA w Katowicach. Impreza rozpocznie się 4 kwietnia (dotyczy turnieju głównego, eliminacje zaplanowano także na poprzedzający weekend).
