WTA w Montrealu to dla Agnieszki Radwańskiej dobry turniej. Polska tenisistka awansowała do ćwierćfinału tej imprezy, pokonując Sabine Lisicki 6:1, 3:6, 6:3.
Radwańska bez problemów wygrała pierwszego seta, gdzie zdecydowanie zdominowała Lisicki w każdym aspekcie gry. Sabine jak i Agnieszka nie mogły wstrzelić się w serwis. Co prawda Niemka zanotowała cztery asy, jednak w jej przypadku to bardzo mało.
W drugim secie przy stanie 2:3 dla Lisicki, Radwańska dała się przełamać. Chwilę później zrewanżowała się rywalce, jednak Niemka konsekwentną grą przełamała Polkę po raz drugi. Tego seta nie udało się już uratować i krakowianka przegrała partię 3:6
Trzeci set przebiegał Agnieszka jako pierwsza przełamała rywalkę i zwyciężyła wygrywając pierwszą piłkę meczową.
W półfinale Radwańska zmierzy się z Wiktorią Azarenką. Białorusinka wraca do formy po kontuzji, dlatego Isia ma spore szanse na zwycięstwo.
Autor: Grzegorz Hetman
