Opublikowany dzisiaj ranking WTA mógł wywołać uśmiech na twarzach polskich kibiców. Nasze dwie czołowe zawodniczki, Agnieszka Radwańska i Magda Linette przesunęły się do przodu.
Agnieszka Radwańska, mimo porażki w 3. rundzie US Open zdołała wyprzedzić w najnowszym notowaniu Belindę Bencic, dzięki czemu awansowała o jedną pozycję i od kilku godzin jest 14. rakietą świata. Wszystko wskazuje na to, że mijanie kolejnych przeciwniczek jest tylko kwestią czasu. W rankingu ,,race”, który niedługo pokryje się z tym oficjalnym, krakowianka plasuje się na 11. miejscu.
Na samej górze notowania widzimy tradycyjnie nazwisko Sereny Williams. Amerykanka, pomimo sensacyjnej porażki z Robertą Vinci wciąż prowadzi z przewagą wynoszącą kilka tysięcy punktów. Na kolejnych pozycjach plasują się: Halep, Sharapova i Kvitova, które także zachowały status quo w porównaniu do ostatniego rankingu. Na piątą lokatę awansowała Safarova, natomiast spadek o jedną pozycję zaliczyła, od dzisiaj szósta Caroline Wozniacki. Czołową dziesiątkę uzupełniają: Ana Ivanovic, Garbine Muguruza, Karolina Pliskova oraz Flavia Pennetta. Ta ostatnia to sensacyjna zwyciężczyni US Open. Doświadczona Włoszka przesunęła się z 26. na 8. pozycję, która jest dla niej najwyższą w karierze.
Drugą rakietą Polski znów jest Magda Linette. Na krajowym podwórku wyprzedziła Urszulę Radwańska, którą pokonała w 1. rundzie ostatniego wielkiego szlema w tym roku. Linette to od dzisiaj 84. rakieta świata, nigdy wcześniej nie zajmowała tak wysokiej lokaty. Z kolei Urszula Radwańska spadła o siedem miejsc i w najnowszym notowaniu zamyka 9. dziesiątkę rankingu. Nieznaczny spadek zaliczyła notowana w drugiej setce rankingu Paula Kania, natomiast Katarzyna Piter awansowała o dziewięć lokat i jest w tej chwili 196. tenisistką świata.
Do małych przetasowań doszło w klasyfikacji deblistek. Klaudia Jans-Ignacik i Magda Linette utrzymały swoje miejsca, odpowiednio 45. i 100. Z kolei Alicja Rosolska spadła na 49. a Paula Kania na 87. lokatę.
