Kevin Ledanois zdobył złoty medal wśród mężczyzn U23 w mistrzostwach świata w kolarstwie szosowym. Kilka kilometrów przed metą atakował Adrian Banaszek, a Michał Paluta i Jakub Kaczmarek ukończyli rywalizację na miejscach w drugiej dziesiątce.
Zawodnicy mieli dziś do pokonania 11 rund, której profil widać na załączonym niżej obrazku. W sumie dało to dystans 162,2 km.
Na starcie stanęło 170 kolarzy, wśród których było trzech Polaków Adrian Banaszek, Jakub Kaczmarek i Michał Paluta.
Już na początku rywalizacji uformowała się ucieczka, która bardzo długo jechała przed peletonem. W jej skład wchodzili: Jose Luis Rodriguez (Chile), Eddie Dunbar (Irlandia), Maximilian Schachmann (Niemcy), Oleg Zemlyakov (Kazachstan) i Davide Matinelli (Włochy). W peletonie widoczni byli kolarze z Belgi, którzy często zajmowali pierwsze pozycje dyktując tempo i kontrolując różnicę czasową dzielącą ich z prowadzącą piątką.
Kiedy do mety zostały już tylko dwie rundy (32,4 km) przewaga harcowników spadła do zaledwie 20 sekund i utrzymywała się na takim poziomie przez kolejne 10 km. Międzyczasie problemy mieli Dunbar oraz Matinelli i jechali już w grupie zasadniczej.
Prowadząca trójka została “wchłonięta” przez peleton 20 km przed metą. Chwilę później na jednym ze sztywnych brukowych podjazdów odjechał Soren Kragh Andersen (Dania) i szybko uzyskał 10 sekund przewagi. Grupa zasadnicza liczyła już tylko około 50 kolarzy, a w jej pierwszej połowie jechali Polacy.
W połowie pokonywania ostatniej pętli zaatakowali Adrian Banaszek wraz z Włochem i Niemcem, ale Polak przed decydującym odcinkiem podjazdów został doścignięty. Kluczowy atak przeprowadził wtedy Francuz Kevin Ledanois i to on minął linię mety jako pierwszy. Niewiele brakowało, aby na ostatnich metrach “złapał” go drugi Siomone Consonni (Włochy). Trzeciej miejsce zajął drugi z Francuzów Anthony Turgis.
Najlepszy z Polaków był Michał Paluta, który zajął 16. miejsce. Jakub Kaczmarek był 18., a Adrian Banaszek 84.