Agnieszka Radwańska przegrała z Alize Cornet w trzeciej rundzie French Open. Polka nie postawiła się Francuzce ulegając w dwóch setach 2:6, 1:6.
Reprezentantka gospodarzy potrafiła zaskoczyć Radwańską wieloma elementami gry. Brakowało jej jedynie serwisu. Kombinacyjna gra i mądre taktyczne zagrania pozwoliły jej szybko przełamać Polkę. W czwartym gemie Radwańska prowadziła już 40:0, ale nie udało jej się postawić kropki nad i przegrywając kolejne akcje. Polka szukała kończących zagrań, ale w sobotnie przedpołudnie celność była jej największą bolączką. Zły pierwszy serwis również przeszkadzał jej w przeprowadzeniu stabilnej gry.
– Rywalka zagrała bardzo dobry mecz. Widać, że na tej nawierzchni czuje się pewnie, znacznie lepiej niż na betonie czy na trawie. Wszystko zagrała poprawnie, tak jak być powinno, a ja niestety nie. Z serwisu nie robiłam punktów, ale wszystko i tak rozstrzygało się w grze z linii końcowej. Tam rozprowadzała mnie, jak chciała. Na cegle nie dołożyłabym sobie nawet jednego turnieju więcej. Na tej nawierzchni to może bym i lepiej zaśpiewała niż zagrała – powiedziała krakowianka po porażce na łamach Przeglądu Sportowego.
Poprzedni pojedynek na kortach w Paryżu między Polką, a Francuzką odbył się 9 lat temu, kiedy to również w III rundzie Rolanda Garrosa Radwańska zwyciężyła 6:4, 6:4.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny
III runda gry pojedynczej:
Alize Cornet – Agnieszka Radwańska 6:2, 6:1