Roland Garros: Łukasz Kubot zagra w półfinale!

1 cze 2016, 18:16

Łukasz Kubot i Austriak Alexander Peya awansowali do półfinału gry podwójnej wielkoszlemowego turnieju Roland Garros. Polsko-austriacka para pokonała w dwóch setach parę Pablo Cuevas/Marcel Granollers. W półfinale nie zagra Marcin Matkowski, który wraz z Leanderem Paesem przegrał z amerykańskimi braćmi Bobem i Mikiem Bryanem.

Pierwszy set to absolutna dominacja Kubota i Peyi, którzy nie pozostawili rywalom złudzeń. Polak i Austriak aż trzykrotnie przełamali serwis swoich rywali i zwyciężyli w pierwszym secie 6:1.

Druga partia była już zdecydowanie bardziej wyrównana. Obie pary straciły po jednym gemie serwisowym na początku seta. W dalszej części trwała wyrównana walka gem za gem, ale w dziesiątym gemie Kubot i Peya przełamali rywali i zwyciężyli 6:4.

Sztuka awansu do ćwierćfinału nie udała się Marcinowi Matkowskiemu. Polak rywalizował w Paryżu wspólnie z Hindusem Leanderem Paesem, a w walce o półfinał ich rywalami byli słynni amerykańscy bracia Bob i Mike Bryanowie.

Spotkanie rozpoczęło się we wtorek, ale z powodu opadów deszczu zostało przerwane przy stanie 4:3 dla Amerykanów. W premierowej odsłonie obie pary przegrały po jednym gemie serwisowym, co doprowadziło do tiebreaka. W dodatkowym gemie trwała niesamowicie wyrównana walka, ale ostatecznie to bracia Bryanowie okazali się lepsi, wygrywając 14 do 12.

Druga partia trwała krócej niż pierwsza, Polak i Hindus zostali dwukrotnie przełamani i przegrali seta 3:6.

W półfinale rywalami Kubota i Peyi będą bracia Bryanowie.

Roland Garros, Paryż, Wielki Szlem (pula nagród: 32 017 500 €), ćwierćfinał gry podwójnej mężczyzn:

Łukasz Kubot, Polska/Alexander Peya, Austria – Pablo Cuevas, Urugwaj/Marcel Granollers, Hiszpania 6:1, 6:4

Roland Garros, Paryż, Wielki Szlem (pula nagród: 32 017 500 €), ćwierćfinał gry podwójnej mężczyzn:

Marcin Matkowski, Polska/Leander Paes, Indie – Bob Bryan/Mike Bryan, USA 6:7, 3:6

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA