Sir Susa Vim Perugia zdobyła już trzecie trofeum w tym sezonie. Ekipa, w której grają Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon, w niedzielę zgarnęła siatkarski Puchar Włoch. Zespół Polaków pokonał Mint Vero Volley Monza 3:1. Niestety, meczu nie ukończył Wassim Ben Tara, trzeci siatkarz Perugii z polskim paszportem.
Kamil Semeniuk najlepiej punktującym w zespole Perugii
Dla ekipy z Perugii niedzielny finał był już siódmym w historii Pucharu Włoch. Z kolei ekipa Mint Vero Volley Monza, który na wcześniejszym etapie niespodziewanie wyeliminowała Itas Trentino, po raz pierwszy miała okazję powalczyć o to trofeum. W niedzielnym spotkaniu kolejnych zaskoczeń jednak nie było. Zespół Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona wygrał 3:1 (22:25, 25:21, 25:15, 25:23).
Pierwszy z Polaków w finałowym starciu spisał się bardzo dobrze. Semeniuk zdobył 18 punktów. Żaden zawodników Perugii nie zanotował w niedzielę większej liczby „oczek”. Z kolei Leon większość spotkania spędził na ławce rezerwowych. Drugi z reprezentantów Polski wchodził na parkiet tylko przy okazji serwisów. Nie zdołał zdobyć jednak żadnego asa.
W ostatnim secie z boiska musiał zejść natomiast Wassim Ben Tara, którego dopadły skurcze. Pomimo braku Tunezyjczyka o polskich korzeniach na parkiecie Perugia dowiozła jednak swoje prowadzenie do końca. Tym samym zdobyła swoje trzecie trofeum w tym sezonie. Wcześniej łupem zespołu z Półwyspu Apenińskiego padły już klubowe mistrzostwa świata oraz Superpuchar Włoch.
Monza’yı dört sette geçen Perugia, İtalya Kupası’nın sahibi oluyor!
MS: 3-1
Setler: 22-25 | 25-21 | 25-15 | 25-23En Skorer Oyuncular
🇵🇱Kamil Semeniuk – 18 sayı
🇨🇦Arthur Szwarc – 22 sayı pic.twitter.com/BJpjHc1AP9— Tie Break (@tiebreakcomm) January 28, 2024
Warto dodać, że Leon i Semeniuk mają w tym sezonie szanse na jeszcze jedno trofeum. Perugia cały czas liczy się w walce o wygraną we włoskiej lidze. Zespół z Italii nie gra natomiast w europejskich pucharach.
Malwina Smarzek w końcu się przełamała. “Powróciła jako bohaterka”