Kierownictwo PGE Narodowego w ostatnich kilku dniach ma twardy orzech do zgryzienia. Władze próbują precyzyjnie zdiagnozować źródło i naprawę defektu elementów dachu obiektu. Jednak coraz więcej organizatorów rozmaitych imprez wycofuje się lub zawiesza inicjowanie zaplanowanych przedsięwzięć. SGP 2023 też stoi pod znakiem zapytania. Nikomu nie uśmiecha się, aby być w skórze PZPN.
SGP 2023 może nie odbyć się na PGE Narodowym
W piątek 11 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie, podczas rutynowej inspekcji, wykryto usterkę budowlaną uniemożliwiającą rozegranie jutrzejszego meczu Polska – Chile. Początkowo mówiono o pęknięciach na dachu areny. Natomiast później sprecyzowano owe doniesienia: chodziło o wadę łącznika liny podtrzymującej iglicę obiektu. Teraz następni organizatorzy różnych imprez nie chcą ryzykować.
Jak informuje portal „WP Sportowe Fakty”, w najbliższych dniach może zapaść decyzja o wstrzymaniu biletów na Speedway Grand Prix 2023 na PGE Narodowym. Według honorowego prezesa Polskiego Związku Motorowego, Andrzeja Witkowskiego, nie ma co zwlekać, gdyż każdy kolejny dzień działa na niekorzyść wizerunku i finansów PZM.
– Na razie nie wiadomo, jak poważna jest wada jednego z elementów. Dalsze prowadzenie sprzedaży może spowodować więcej problemów niż korzyści. Odwołanie imprezy przy wykupionym pełnym stadionie będzie gigantycznym kłopotem i nie można do tego dopuścić. Nie wiemy, czy wszystko uda się naprawić do kwietnia. Trzeba postawić sprawę uczciwie i zawiesić sprzedaż biletów do wyjaśnienia – powiedział honorowy prezes PZM, Andrzej Witkowski.
Z uwagi na tymczasowe wstrzymanie działalności PGE Narodowego, na tę chwilę zaplanowane na najbliższy czas wydarzenia nie będą mogły się odbyć. Zamknięte pozostają też bramy areny. Pracujemy nad tym, aby wszystkie zaplanowane na 2023 rok wydarzenia odbyły się zgodnie z planem. pic.twitter.com/6Ooo3rllTg
— PGE Narodowy (@PGENarodowy) November 14, 2022
Działacz kontaktował się w tej kwestii z organizatorami wydarzenia z Polskiego Związku Motorowego oraz PGE Ekstraligi. Osobiście przekonywał ich do zatrzymania sprzedaży biletów. Przedsięwzięcie jest bowiem drogie, jeśli mowa o sprawach organizacyjnych. Dwa tygodnie przed zawodami trzeba rozpocząć proces budowy toru, który poza wkładem pracy, wymaga użycia specjalistycznego sprzętu.
Sprzedaż wejściówek na najbardziej prestiżową rundę w kalendarzu żużlowego Grand Prix wystartowała niespełna miesiąc temu. W tym okresie udało się sprzedać około 25 tysięcy biletów. Istniała nawet szansa, że wszystkie miejsca na trybunach udałoby się wyprzedać w trwającym jeszcze roku.
Speedway Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie miało odbyć się 13 maja 2023 roku. Jednak w tym momencie już nic, co związane z rzeczonymi zawodami, nie jest pewne.