Thomas Thurnbichler wyznaczył czwórkę zawodników, którzy wezmą udział w sobotnim konkursie drużynowym na skoczni w Planicy. Dość nieoczekiwanie zabrakło Andrzeja Stękały, zamiast którego na skoczni mamuciej pokaże się Paweł Wąsek.
Weekend na skoczni w Planicy nie zaczął się najlepiej. Z powodu niekorzystnych warunków pogodowych i zbyt silnego wiatru, w piątek zostały odwołane seria próbna oraz konkurs indywidualny. Organizatorzy chcieli zorganizować choćby pierwszą serię zawodów, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Znany skład Polaków na konkurs drużynowy w Planicy
Tuż po godzinie 17:00 poinformowano, że pierwszy z indywidualnych konkursów zostanie przełożony na sobotę na godzinę 8:45. Co ważne, przeprowadzona zostanie tylko jedna seria, bowiem już o godzinie 10:00 wystartuje konkurs drużynowy.
W zmaganiach weźmie łącznie udział dziewięć reprezentacji. Wiadomo już, w jakim składzie biało-czerwoni powalczą o jak najlepszy rezultat. Na skoczni pokażą się Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Kamil Stoch i Piotr Żyła.
Komplet składów na sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata w Planicy.
Polacy w składzie: Zniszczoł, Wąsek, Stoch, Żyła
#skijumpingfamily #Planica @skijumpingpl @Eurosport_PL pic.twitter.com/SWrUKjU6mT
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) March 31, 2023
Wąsek jednak za Stękałę
Kadra Polaków na konkurs drużynowy może być o tyle zaskakująca, że wśród powołanych znalazł się ostatecznie Paweł Wąsek, a nie Andrzej Stękała, który w czwartkowych sesjach treningowych i kwalifikacjach osiągał lepsze rezultaty.
W treningach Stękała osiągnął odpowiednio 213,5 m (26. miejsce) i 206,5 m (35. miejsce). Wąsek natomiast lądował na 204 m (22. miejsce) i 199,5 m (38. miejsce). W kwalifikacjach natomiast Stękała skoczył 203,5 m (32. miejsce) i powalczy w sobotę o pucharowe punkty, natomiast Paweł Wąsek osiągnął zaledwie 171,5 metra, co nie dało mu kwalifikacji do konkursu indywidualnego (60. miejsce).
PŚ w Planicy. Pogoda jednak wygrała. Konkurs przełożony na sobotę