Najlepsi skoczkowie świata wracają do zmagań w Pucharze Świata po kilku dniach przerwy. W poprzednich dwóch tygodniach rozgrywano zawody w Niżnym Tagile oraz Ruce. Teraz przyszedł czas na konkursy w Polsce. Karuzela Pucharu Świata zawita do Wisły, gdzie przez ostatnie sezony odbywała się inauguracja całego cyklu. Co przyniosą nam tegoroczne zawody? Tego dowiemy się w najbliższy weekend.
Program PŚ w Wiśle. O której skaczą?
W dniach 4-5 grudnia zaplanowano dwa konkursy – jeden drużynowy oraz jeden
indywidualny. Kwalifikacje do niedzielnych zawodów indywidualnych odbędą się w piątek o
godzinie 18:00. Z kolei seria próbna przed sobotnim konkursem drużynowym została
zaplanowana na godzinę 15:30. Pierwsza seria sobotnich zawodów rozpocznie się planowo
o 16:30.
Niedzielne zawody indywidualne zakończą weekend zmagań w Wiśle. Pierwszy zawodnik
powinien zasiąść na belce w okolicach godziny 16:00.
Nieudany początek Polaków
Trzeba przyznać, że pierwsze dwa tygodnie pucharowej zimy nie były zbyt dobre dla
“Biało-czerwonych”. Podopieczni Michala Dolezala skaczą w kratkę, co przekłada się na
niewielkie zdobycze punktowe. Dość powiedzieć, że w każdym z czterech indywidualnych
konkursów, ani razu nie zdarzyło się tak, by przynajmniej trzech polskich zawodników
zameldowało się w drugiej serii. Aktualnie, najwyżej w klasyfikacji Pucharu Świata jest Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski ma na swoim koncie 77 punktów. Stoch plasuje się na 13. pozycji. Piotr Żyła zdobył 27 punktów i daje mu to aktualnie 29. lokatę, a Dawid Kubacki jest 32. z 20 “oczkami” na koncie. Punkty w tym sezonie zdobywali również Jakub Wolny (8) oraz Andrzej Stękała (1). Liderem cyklu jest Karl Geiger. Reprezentant Niemiec zgromadził do tej pory 305 punktów.
Patrząc na to, jak Polacy skakali w ostatnich latach, można mieć lekkie powody do
niepokoju. Tym bardziej, że jest to sezon olimpijski. Jednak kto wie – być może to zawody w Polsce okażą się tymi przełomowymi?
Nie każdy lubi Wisłę
Podczas zawodów w Wiśle zobaczymy praktycznie tych samych zawodników, których
oglądaliśmy w poprzednim tygodniu w Ruce. Jeżeli trenerzy kadr narodowych dokonywali
zmian to raczej “kosmetycznych”.
Wiele nowych nazwisk zobaczymy w przypadku reprezentacji Polski, ale z racji bycia
“gospodarzem” zawodów jest to całkowicie normalna sytuacja. Jedną z nowych “twarzy”
będzie Jan Habdas, dla którego będzie to debiut w zawodach najwyższej rangi.
Weekend w Wiśle będzie miał też jednego, wielkiego nieobecnego – Simona Ammanna. Nie można być jednak zdziwionym decyzją Szwajcara. Czterokrotny mistrz olimpijski
niejednokrotnie podkreślał, że nie lubi skoczni w Wiśle. Nieudane występy w poprzednich
latach na skoczni im. Adama Małysza poskutkowały tym, że w tym roku Ammann do Wisły
nie przyjedzie.
Kto faworytem PŚ w Wiśle? Kursy bukmacherskie. Typy.
U bukmacherów można już znaleźć kursy bukmacherskie na Puchar Świata w Wiśle.
Użytkownicy portali do obstawiania mogą sprawdzić się w przewidywaniu wyników
kwalifikacji czy zawodów drużynowych. W przypadku kursów na zawody indywidualne,
pojawią się one maksymalnie tuż przed rozpoczęciem sobotnich zmagań.
Z kolei zakłady na konkurs drużynowy podczas PŚ w Wiśle są już dostępne w STS oraz
Fortunie. Wśród faworytów znajdziemy reprezentacje Niemiec (3.00), Austrii (3.75) oraz
Słowenii (4.75).
Jak natomiast można ocenić szanse zawodników przed konkursem indywidualnym? Wydaje się, że w gronie faworytów do zwycięstwa powinno wymienić się przede wszystkim Karla Geigera oraz Anze Laniska. Niemiec jest aktualnie liderem PŚ, a Słoweniec wygrał ostatnie zawody w Ruce. Oczywiście, liczymy, że z dobrej strony pokażą się Polacy. Dużą szansę na dobry wynik powinien mieć Kamil Stoch, który jest w stanie oddawać (już teraz) pojedyncze,dalekie skoki. Brakuje “tylko” regularności.Przebudzenie Mistrza w Wiśle? Nie mamy nic przeciwko.
Gdzie obejrzeć skoki w Wiśle? Transmisja PŚ w TV i internecie
Transmisja ze wszystkich ocenianych serii, czyli kwalifikacji oraz obu konkursów będzie
dostępna zarówno w TV, jak i w internecie. W przypadku transmisji TV z PŚ w Wiśle, kibice będą mogli skorzystać z relacji przygotowanej przez TVP1, TVP Sport czy Eurosport 1. Z kolei Ci, którzy zdecydują się na transmisję w trybie live stream w internecie, mogą
posiłkować się platformą Player lub stroną internetową TVP Sport.
