W nocy z piątku na sobotę Jeremy Sochan pojawił się na parkiecie po raz pierwszy od siedmiu miesięcy. Reprezentant Polski wystąpił jako rozgrywający i spisał się w tej roli bardzo dobrze. W swoim drugim meczu przedsezonowym San Antonio Spurs pokonali Miami Heat 120:104.
Sochan wyszedł w pierwszej piątce
Trener Gregg Popovich ma do dyspozycji kilku bardzo dobrych skrzydłowych, więc w starciu z Miami Heat postanowił sprawdzić Jeremy’ego Sochana na pozycji rozgrywającego. Polak znalazł się w wyjściowej piątce i spędził na parkiecie 25 minut. W tym czasie zdobył 10 punktów, miał 6 zbiórek, 3 asysty, przechwyt, stratę i faul. 20-latek trafił 4 na 10 rzutów z gry oraz 2 na 3 wolne.
Nie można powiedzieć, że jedyny Polak w NBA gra już jak typowy rozgrywający, bo w wielu akcjach jego głównym zadaniem były przeprowadzenie piłki na połowę rywali. Sochan rzadko kreował dogodne pozycje rzutowe dla kolegów, ale trzeba pamiętać, że dopiero uczy nowej pozycji. Dodatkowo był to jego pierwszy występ od marca. – Nie grałem od siedmiu miesięcy! Dobrze jest wrócić i zrzucić rdzę – napisał po meczu koszykarz San Antonio Spurs.
Po raz kolejny znakomity występ zanotował Victor Webanyama, który miał duży wkład w zwycięstwo swojego zespołu nad Miami Heat. Francuz zdobył 23 punkty i popisał się kilkoma efektywnymi zagraniami. Jednym z nich był wsad, który zaprezentował po przechwycie i podaniu Jeremy’ego Sochana. Według ekspertów 19-letni koszykarz szybko może zostać jedną z największych gwiazd ligi.
WEMBANYAMAAAA‼️@JeremySochan 🤝 @wemby pic.twitter.com/0WmPLCPXVJ
— San Antonio Spurs (@spurs) October 14, 2023
San Antonio Spurs przed startem sezonu 2023/2024 rozegrają jeszcze trzy sparingi. Zespół z Teksasu dwukrotnie zmierzy się z Houston Rockets i raz z Golden State Warriors. Inauguracja nowej kampanii zaplanowana jest na ostatni tydzień października. Ekipa Jaremy’ego Sochana pierwszy mecz rozegra z Dallas Mavericks.
