Świątek nie wpuściła Netflixa do domu. “Nie czuję się komfortowo”

22 sie 2023, 11:42

Iga Świątek wypowiedziała się na temat produkcji Netfliksa “Break Point”, w którym zagrała jedną z ról. Na konferencji prasowej liderka rankingu WTA przyznała, że nie była zadowolona z braku niektórych ujęć, a przy tym zdradziła, że nie chciała wpuszczać kamer do swojego domu.

Świątek oceniła produkcję ze swoim udziałem

Iga Świątek wzięła udział w serialu dokumentalnym platformy Netflix “Break Point”. Liderka rankingu WTA była bohaterką odcinka “Pod presją”, ale jak sama zdradziła na jednej z konferencji prasowych, nie była zadowolona z finalnego wyglądu produkcji.

Jestem świadoma tego, jak przygotowywany jest taki serial, ale było kilka rzeczy, które chciałam, żeby zostały uwzględnione – na przykład impreza pokazowa w Krakowie, której ostatecznie nie pokazano. Było to dla mnie trochę smutne. Ekipa Netfliksa pojawiła się w Krakowie. Atmosfera była znakomita, na pewno warta pokazania w serialu. Może nie pasowało to do odcinka lub fabuły – oceniła.

Świątek nie chciała kamer w domu

Chwilę później polska tenisistka zdradził, na jakie ustępstwa się nie zgodziła. Przyznała, że nie chciała “wpuścić kamer Netfliksa do swojego życia”, chcąc w ten sposób zadbać o swoją prywatność.

Oglądałam tylko swój odcinek. Przepraszam – to było trochę dziwne widzieć siebie w takiej dużej projekcji telewizyjnej. Doświadczenie było miłe i wiele się nauczyłam, ale dowiedziałam się też, że nie czuję się w stu procentach komfortowo z kamerami, które mnie śledzą. Nie byłam jednym z tych graczy, którzy zgadzali się na wszystko, ponieważ nie chciałam, aby ekipa była u mnie w domu i kręciła sceny z moją rodziną – dodała Świątek.

Iga Świątek ma przed sobą ostatni wielkoszlemowy turniej w tym roku, a więc US Open, który odbędzie się w dniach 28 sierpnia – 10 września. W Nowym Jorku Polka będzie bronić tytułu sprzed roku, kiedy to w finale pokonała Ons Jabeur.

MŚ w lekkoatletyce: plan zawodów na wtorek. Skrzyszowska powalczy o finał, a Kobielski o medal

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA