Iga Świątek nie pozostawiła złudzeń Madison Keys i awansowała do półfinału Indian Wells, zamykając mecz w dwóch setach (6:1, 6:0). Gorsze nastroje panują zapewne w obozie Huberta Hurkacza, który odpadł po spotkaniu z Andriejem Rublowem (7:6 (7-5), 6:4).
Świątek nie zawiodła oczekiwań polskich fanów tenisa. Polka od początku narzuciła Keys własny styl gry, nie pozwalając jej rozwinąć skrzydeł w żadnym elemencie tenisowego rzemiosła. Świątek kapitalnie returnowała, cały czas wywierała presję na oponentce i w efekcie na przestrzeni meczu straciła zaledwie gema.
? EN FUEGO ?
?? @iga_swiatek drops just 1 game to Keys to secure her place in the #IndianWells semifinals for the first time! pic.twitter.com/HejLPG3upb
— wta (@WTA) March 17, 2022
Świątek udowodniła, że w tym roku nie tylko fantastycznie zdaje egzamin, gdy robi się nerwowo, ale potrafi również zdominować przeciwniczki. To był znakomity spektakl, podczas którego 20-latka wspięła się na wyżyny umiejętności. Następną rywalką Świątek będzie darzona przez polską zawodniczkę olbrzymim szacunkiem Simona Halep.
Hubert Hurkacz nie poszedł w ślady naszej najlepszej tenisistki, ponosząc drugą z rzędu porażkę z Andriejem Rublowem. W obu setach „Hubiemu” zabrakło naprawdę niewiele, co nie zmienia faktu, że Rosjanin lepiej spisywał się w kluczowych fragmentach pojedynku i ostatecznie to jego zobaczymy w ćwierćfinale Indian Wells.
Andrey Rublev w 2022 roku ma passę 17-2, w tym wygrał 12 ostatnich meczów. Niestety, Hubert Hurkacz nie dał rady zatrzymać Rubleva, który wygrał z Hubertem drugi raz w tym roku.
— Dawid Żbik (@DawidZbik) March 17, 2022
Polak zanotował na swoim koncie 9 asów serwisowych i 3 podwójne błędy. Dodatkowo 25-latek posłał 29 uderzeń wygrywających przy aż 35 niewymuszonych pomyłkach.